Pierwsze screeny z New Dawn!

Katalog znalezionych fraz

Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress

Dzisiejsza aktualizacja przynosi ze sobą to, na co czekał każdy śledzący rozwój New Dawn. W Galerii pojawiły się pierwsze screeny z powstającej wersji demonstracyjnej! Mamy nadzieję, że nie tylko grafika, ale i wszystkie zastosowane przez nas rozwiązania przypadną Wam do gustu. Screeny zostały dobrane tak, by prezentowały różne aspekty rozgrywki, przez co są najlepszym źródłem informacji o samej grze. Zachęcamy do zadawania pytań i wymiany opinii na naszym forum internetowym.

www.newdawn-game.com
forum.newdawn-game.com

"You need to upgrade your Flash Player. Go to http://www.adobe.com/go/getflashplayer to get the latest Flash Player."

Kolejny nieergonomiczny, niezgodny z jakikolwiek zasadami tworzenia stron www flashowy gniot, to raz. Po kliknięciu na screena nie otwiera się powiększenie, to dwa.
Dziękuję, postoję.

otwierają się, ale w nowym okienku
Oj, przestańcie komentować stronę i zajmijcie się screenami - w końcu od tego jest ten news... więc Zoor, do rzeczy

Właściwie to nie bardzo wiem, co powiedzieć o tych zrzutach, czy jak to tam po polsku się nazywa. Wygląda toto dość ładnie, jeżeli chodzi o ogólne pierwsze wrażenie. Trochę tam jednak pusto - praktycznie żadnych drzew, czy czegoś w tym rodzaju - po prostu wielki trawnik z domem bez dachu/jakimiś ruinami... Pytanie najważniejsze brzmi jednak: w jakiej rozdzielczości były pstrykane te screeny? Przykro mi to mówić, ale piksele na nich dają aż po oczach.

Przy tym newsie przydałoby się dodać na jakich możliwościach (silnika) zostały zrobione te screeny. Bo jeżeli to jest MAX możliwości silnika to naprawdę cieniutko ... a jeżeli MIN bądź średnie ... to też nie powala ... no i perspektywa taka jakaś nijaka ... ni to daleko ni to blisko ... no i Interfejs / HUD jakiś taki rozmyty i mało ostry ...

"You need to upgrade your Flash Player. Go to http://www.adobe.com/go/getflashplayer to get the latest Flash Player."

Kolejny nieergonomiczny, niezgodny z jakikolwiek zasadami tworzenia stron www flashowy gniot, to raz. Po kliknięciu na screena nie otwiera się powiększenie, to dwa.
Dziękuję, postoję.

ta strona mnie po prostu wkurza... nigdy nie działa tak jak powinna... zróbcie ją w htmlu

Jeżeli chodzi o screeny widzę chroniczny brak shaderów co A.D. 2007 jest nie do przyjęcia, na dodatek jest tam wyjątkowo pusto i nieciekawie, ale same zrzuty brzydkie nie są, po prostu na razie brakuje jakichś urozmaiceń... Same screeny zaś prezentują jak na razie kolejnego klasycznego cRPG'a, a wręcz trącą Balturs Gate...
C od braku drzew:

Jak wygląda świat, w którym rośliny w większości wyginęły, a zwierzęta zapewne nie mają się najlepiej?

Wiele razy Ziemia znalazła się w podobnej sytuacji i zawsze wychodziła zwycięsko. Bezpośrednio po uderzeniu komety wydaje się, że wszystko zginęło, ale po pewnym czasie roślinność odradza się ze wzmożoną siłą. Razem z roślinnością odradzają się owady oraz niektóre gady, płazy i ssaki. W świecie New Dawn jest podobnie. Po kilkuset latach można stwierdzić, że ucierpiały tylko drzewa. Roślinność odrodziła się, występuje bujnie na różnorodnych terenach, które zostały zamieszkane przez wiele różnych zwierząt. W ten sposób powstały nowe ekosystemy. Większe zwierzęta, podobnie jak ludzie, przeżyły w schronach i podziemnych kompleksach. Świat New Dawn jest zielony i różnorodny.

Mnie sie screeny podobają co prawda piksele trochę przeszkadzają ale popatrzmy na Fallouty, grafika nie jest powalająca ale jako to świetna gra!

A wersja html mogła by być, irytuje mnie to czekanie na załadowanie się każdej podstrony.
z tym, że Fallout był robiony w 1996, a NewDawn 2006 ? 20007 ? 10 lat różnicy jakby nie było a to zobowiązuję ...

otwierają się, ale w nowym okienku

Sugerujesz że nie zauważyłem nowego okienka? O_o Nie otwierają się.

rolnikus: nie tylko Ty, nie tylko.

Jeszcze jedno ... czy sterowanie w ND jest typu Point'n'Click ?
Strona jest dobra - mi działa tak jak powinna, a na jeśli ktoś w jednym poście broni się przed złym flashem i równocześnie mówi, że "w 2007 to standardem.." ..to właśnie standardem jest m.in., niestety, zainstalowany flash. Dorzuciłbym tylko jakąś opcję zabicia dźwięku, bo mnie głośniki w fotel wgniotły

Co do samych screenów, to te walące po oczach piksele w pierwszym momencie powiedziały mi "będzie to gra miodna, bo twórcy nie starali się tak o grafikę jak o fabułę" i generalnie przypomniały mi się stare gierki, w które zagrywało się nocami i instalowało bez strachu o wymagania sprzętowe

Oczywiście nie miały one widocznego tutaj pełnego środowiska 3D, ale miały "to coś", co widzę też w New Dawn'ie. Osobiście zabrakło mi tylko jakiegoś, choćby malutkiego, smaczka postapo, bo na screenach faktycznie wygląda trochę za bardzo jak zwykły medievalowy erpeg.

edit: wyłączenie dźwięku jest, to ja ślepy byłem.
New Dawn to taka nieszablonowa postapokalipsa, bo jest baaaaaaaaaaardzo post;) i sporej części wielbicieli stricte zdewastowanych scenerii po prostu to nie podejdzie, bo świat New Dawn otrząsnął się z tragedii, odrodził się ii zbudowano nową cywilizację. W każdym razie fajnie, że polska ekipa coś tworzy i przynajmniej widać, że coś się dzieje, a nie jak w projektach (w sumie w jednym:p), które zaspy śniegu przysypały. Dla mnie screeny całkiem w porządku i świat nie musi być pustynią, wrakami wieżowców czy bazą wojskową, choć kapkę przeciwwagi dla nieco bajkowych obrazków by się zdało. Ważne żeby fabuła wgniatała i tam były nawiązania do apokalipsy, interfejs był przyjazny, a rozrywka przyjemna.

Co do strony - jest flash, ale IMO wykonane wsio przyzwoicie i ja jakoś cierpienia nie doświadczam podczas jej przeglądania.

Sugerujesz że nie zauważyłem nowego okienka? O_o Nie otwierają się.
sugeruję, że masz zablokowane wyskakujące okienka
Screeny dobre . nie widać graficznych wodotrysków za to naprawdę dobrze zrobioną sumienną robotę. Skojarzenia podobne do Entropa ("stare dobre gry") . Jednak co do medivalovego erpega to nie powiem nic... po prostu alternatywa i już .
Tytuł nabędę na 100% .

sugeruję, że masz zablokowane wyskakujące okienka

Tak, wiem, rozwinie się zaraz debata o tyranii Microsoftu, IE w każdym domu i zagrodzie, o tym, że prawdziwi linuxowcy nie instalują flasha, w ogóle nie oglądają stron tylko czytają źródła i renderują w głowach, a poza tym jedzą tylko wegetariańską pizzę, a do każdej ręcznie zapisanej kartki papieru dołączają drugą z .css'em.

Strony mają działać pod Operą 1.4 i Sylabą w wersji beta, bez zainstalowanych takich pierdół jak flash czy choćby sterowniki ekranu, używać tylko skali odcieni szarości, bo przecież ktoś może mieć jeszcze czarno-biały monitor. Za jedno odstępstwo od W3C grozi śmierć i groźba denominacji złotego, za nie zamkniętego <br>'a publiczny lincz.

Litości. Rozmawiajmy o tym, o czym jest temat.
Zapomniałeć dodać że prawdziwy "komputerowiec" nie instaluje javy bo mu ściaga syf na kompa.
Mi się screeny podobają. Jak już wspomina się tutaj o Linuksie.. czy gra ukaże sie na niego?
Screeny ładniutkie, muszę przyznać. No i faktycznie takie średniowieczne te screeny. No ale, jak takie są założenia świata przedstawionego ...
Marzenia, nadzieje.
Jak Spic tytuł nabędę na 100 %, ale taka grafika w 2007? Przecież jest tyle darmowych(!) programów wysokiej jakości do tworzenia shaderów, textur, itp, choćby nVidia FX Composer 2, a tu kole oczy, powiedzmy, pikseloza.

Testowałem wersję trial silnika TruVision 3D i przecież można chyba więcej z niego wycisnąć? Nie jestem specjalistą i nie stawiam się bynajmniej jako wyznacznik czy cuś, ale panowie, na renderach grafika przedstawiała się o niebo lepiej! Ja rozumiem, że rendery to co innego, ale cóż.

Apeluję o zwiększenie możliwości graficznych, wyostrzenie kolorów, dodanie choćby podstawowych wodotrysków, itp. ;]

Mam nadzieję, że takie rzeczy znajdą się w finalnej wersji.
I jak tu dogodzić? Najpierw pół forum narzeka że gry teraz mają za dobrą grafike a teraz wychodzi że jednak musi być dobra grafa.
Chyba od grafiki ważniejsze jest klimat i wykonanie gry, ale jak widać te czasy chyba minęły

Jak wam grafika się nie podoba, ustawiajcie się do kolejki po FO3

Oczywiście, że od grafiki jest ważniejsze wykonanie i klimat - ale w 2007 roku sama fabuła, klimacior, czy nawet dialogi jak z najlepszej powieści/dramatu/filmu/whatever nie wystarczą do tego, żeby gra odniosła sukces... bo co z tego, że Shamo ustawi się w kolejce za New Dawn już w dniu premiery, skoro reszta pokręci nosem i stwierdzi - to nie dla mnie... Może na następnych screenach grafika się poprawi, a może (o zgrozo!) nie - a to oznaczałoby, że projekt ma się nieco gorzej, niż chyba większość sądziła...
Jedno, co mnie martwi w całym tym zamieszaniu, to brak jakiegokolwiek komentarza ze strony Setha, czy innych członków ekipy New Dawn - czyżbyście, panowie, nabrali wody w usta, jak pewna firma na B?

Jedno, co mnie martwi w całym tym zamieszaniu, to brak jakiegokolwiek komentarza ze strony Setha, czy innych członków ekipy New Dawn - czyżbyście, panowie, nabrali wody w usta, jak pewna firma na B?

z tym, że Fallout był robiony w 1996, a NewDawn 2006 ? 20007 ? 10 lat różnicy jakby nie było a to zobowiązuję ...

Jak zauważyliście zbyt wiele efektów graficznych nie zostało użytych na tych screenach, choć sporo własnych innowacyjnych pomysłów już na nich zastosowaliśmy, aby wymagania gry nie były zbyt wysokie. Grafika będzie wyglądać jeszcze lepiej z każdą kolejną partią screenów, które upublicznimy. To, że stawiamy przede wszystkim na fabułę i rozgrywkę nie oznacza, że traktujemy grafikę po macoszemu

I jak tu dogodzić?

Nie da się. Ale przecież nie o to chodzi.

Chyba od grafiki ważniejsze jest klimat i wykonanie gry, ale jak widać te czasy chyba minęły

Dla ciebie - dla mnie klimat i wykonanie jest równorzędne z grafiką. A jako przyszły nabywca mogę mieć nadzieję, wymagania, oczekiwania.

Yeah, zauważ że wiele gier mimo pięknej otoczki to syf, kiła i mogiła. Jeśli fabułowo ND będzie wyrabiać to spoko. Przeboleję te wg Ciebie 'braki w grafice'

.
A jednak bym chciał i dobrą grafike i dobrą fabułe nie chce dostawać tylko połowy obiadu jak jem obiad to ma być smaczny i ładnie podany bo nawet najsmaczniejszy kotlet będzie słabo smakował gdy będziemu go jeść na brudnym talerzu przy pomocy zardzewiałego widelca trzymając talerz nad brudny sedesem. Kiedy widze ładną grafe w grze to nie myśle "o debilom fabuły sie robić nie chciało" tylko "O się postarały chłopaki". Ja jeszcze pamiętam gry na C64 (do tej pory go mam) i jakoś nie narzekam jak stara baba że teraz gry wyglądają lepiej niż w czasach C64 i przez to grywalność starciły bo mogę stwierdzić o zachwycających się grafiką na poziomie F2 i F że to lamerzy którzy zachwycają się tylko grafiką i lecą na nia jak nastolatek na cycek bo w czasach C64 nikt o takiej grafie nie marzył a gry były grywalne.
Ja nie mam nic przeciwko takiemu poziomowi graficznemu, gdyż wolę gorszą grafę niż spędzanie 75% czasu twórców nad teksturami/modelami(i potem gra wychodzi 6 lat lub pracuje nad nią 200 typa). Tym gorzej że twórcom nie chce się optymalizować nawet tekstór(a co tam damy 24 bitowe bitmapy do ddsów i looz; a naprawdę przy optymalnej palecie 8 bit tekstury zajmuje 3x mniej a NIE wyglądają gorzej). Poza tym skupianie się na wodotryskach itp. sugeruje komercyjny charakter gry, owszem mogą być i tylko to grze na dobre wyjdzie, ale jak się nie ma wystarczającej ilości osób to LEPIEJ zrobić IMO dobrą fabułę, bogaty świat i ciekawe rozwiązania niż zajefajną grafę(która swoją drogą pójdzie tylko posiadaczom kart zgodnych z DX 10 i obsługujących SM 4.0)... Ja czekam znacznie bardziej na ND(a szczególnie Afterfalla

) niż na TES 5...
A grafika jest w ND czytelna, i jest widok izometryczny

(który swoją drogą maskuje niedoskonałość modeli, co jest... plusem, bo nie trzeba na siłę dodawać polygonów).
Nie wspominając już o apgrejdzie kompa

tv3d ma znacznie wieksze mozliwosci i o sama jakosc grafiki bym sie tu nie martwil - pewnie z kazdym kolejnym screenem bedzie lepiej.
Panowie zdecydujcie się wreszcie na czym Wam na prawdę zależy, bo nie można mieć wszystkiego. Grafika jest dziś tak ważna ze względu na tzw' kulturę obrazkową'. W zdecydowanej większości przypadków gracz najpierw ogląda screeny, i to dopiero przesądza o tym czy dalej wczyta się w materiały o grze. Zabawne jest to że gra z dobrymi screenami zrobi lepsze wrażenie nawet jeśli czytający na swoim sprzęcie przypuszczalnie nie uzyska połowy tej jakości.

I do tego służy grafika. Jednak jeśli przekonam się do gry w inny sposób niż trafiając na screeny (np przez rekomendację znajomych, teksty ze strony gry, newsy w serwisach komercyjnych i fanowskich) to kiepska grafika zupełnie nie będzie mi przeszkadzać jeśli nie zabraknie grywalności, dobrej fabuły i przemyślanej mechaniki.

Jeśli zakładamy że taki Blizzard może robić se gry ze średnią grafiką i nam to nie przeszkadza, albo że Van Buren mógł wyjść z grafiką opóźnioną o lata i tez nam to nie przeszkadza, to bądźmy fair także wobec innych developerów. Gracz i tak po paru godzinach przyzwyczaja się do jakości grafiki jakakolwiek by nie była, i zaczyna zwracać uwagę na inne rzeczy.
Oczywiście inna sprawa to sukces komercyjny produkcji, o który jest skrajnie trudno bez dobrej grafiki - właśnie ze względu na konieczność tego pierwszego wzbudzenia zainteresowania.
Ale nie zmieni się myślenia większości ludzi z tzw. pokolenia 2.0.

Dla nich gra musi mieć zajebistą grafę (fakt - co z tego że skriny w czasopismach są wykonane na sprzęcie o ponad połowę lepszych od zakładanego maksimum). Większość z tych ludzi ma tak ograniczoną wyobraźnię - że dziś wszystko musi im być dawane kawa na ławę (vide tezy Toda Howarda o F3 - ale skrobania kijaszka nie będzie jednak widać

). Taka gra ma pochodzić w ich napędzie z dzień, dwa - góra tydzień i potem sru - i następna.

Nie zmieni sie myślenia tych ludzi - nie ma sensu. Bo to jest tak jak chciało by się zatrymać bezmyślny owczy pęd. Więc zamiast tego lepiej robić swoje - a podlizywanie się graczom zostawić np. takiej Bethesdzie i jej "rewolucji oralnej" w grach

Grafika jest dla mnie ważna jedynie do poziomu przejrzystości i nie odstraszania od kompa. No i oczywiście jeżeli nie ma błędów z kolizjami czy przeźroczystością

I pomyśleć że znam kolesia który wolał grać w pewną grę w 1024x768(cholernie skakało) niż w 800x600(chodziło płynnie) bo "lepiej wygląda"... Zresztą wkurza mnie okrutnie ramożerny format większości grafiki we współczesnych grach(owe nieskompressowane bitmapy; np. Stalker), owszem ja sobie pogram(2GB) ale niektórzy już nie(lenistwo czy zmowa developerów?).
A w New Dawn pogram napewno z powodu ciekawego świata(karabiny maszynowe i broń energetyczna na równi z mieczami? To może być jeszcze dziwniejsze niż Arcanum

).

Nie zmieni sie myślenia tych ludzi - nie ma sensu. Bo to jest tak jak chciało by się zatrymać bezmyślny owczy pęd. Więc zamiast tego lepiej robić swoje - a podlizywanie się graczom zostawić np. takiej Bethesdzie i jej "rewolucji oralnej" w grach laugh.gif Jak ja bardzo niecierpę takiego podejścia :/ Gdyby kultura cały czas schodziła na psy, to nasza mająca 2000lat cywilizacja byłaby totalnie dzika i durna. Wśród aktualnych np fanów Obliviona jest też mnóstwo ludzi wartościwych, którym gdyby pokazać np Tormenta, czy o co chodzi w Falloucie, oraz przekonać by dali szansę takim grom (chociaż godzinka na wkręcenie się) przekonaliby się ile może zdziałać klimat i znakomita fabuła bez rewelacyjnej grafiki. Wielu młodszych graczy niema zwyczajnie porównania. Wiedza a grach czerpana jest z prasy i serwisów internetowych, które... co jest normalne... piszą o grach nowych. A właśnie wśród tych nowych i obecnych na łamach pism gier, od kilku lat pojawiła się zaledwie garstka dobrych cRPGów. To sprawia iż dla wielu kultowym staje się taki Oblivion bo nie grali w nic lepszego.

Dlatego trzeba mówić, pisać na forach, uświadamiać ludzi o tym że owe 'coś lepszego' istnieje. Co ambitniejsi sami kiedyś dorosną do lepszych RPGów.... do których mam nadzieję zaliczymy kiedyś ND

Odnoszę wrażenie, że wielu użytkownikom tego forum dobra grafika wręcz przeszkadza w odbiorze klimatu gry i jest gwarancją, iż produkt leży pod innymi względami

Co do screenów - rzeczywiście dużo pracy trzeba od strony wizualnej, tylko na tym etapie ciężko powiedzieć, czy jest to wina programistów czy dyrektora artystycznego, czy wczesnego etapu produkcji. Tekstury budynku - ewidentnie "zasługa"

grafików - tożto niemal jednokolorowe połacie - przy odrobinie wysiłku i nieustannym szkoleniu się można wyciągnąć z bitmapy 1000 razy więcej.

Mimo to gratuluję dotarcia do takiego etapu, bardzo cenię ludzi którzy coś robią. Nie poddawać się!

Mam jeszcze pytanie do twórców: czy wystąpią jakie elementy wskazujące na to, że kiedyś na Ziemi żyła cywilizacja, czy dostaniemy zwykły świat medieval lub fantasy?
Dziękuję wszystkim, którzy nas wspierają za ciepłe słowa, a także za konstruktywną krytykę. Zdecydowaliśmy się pokazać screeny, ale nie oznacza to, że zakończyliśmy pracę nad wyglądem graficznym. Powiem więcej, dopiero teraz nastąpi największa poprawa wyglądu gry, zatem stanie się to na Waszych oczach

czy wystąpią jakie elementy wskazujące na to, że kiedyś na Ziemi żyła cywilizacja, czy dostaniemy zwykły świat medieval lub fantasy?
Oczywiście będą miejsca, gdzie gracz trafi na resztki naszej i przyszłej cywilizacji. Będą to nie tylko ruiny, ale także dość spore ilości sprzętu i broni. Kładziemy mimo wszystko większy nacisk na ukazanie oryginalności świata w stosunku do większości światów postapokaliptycznych ukazanych w grach i filmach. Polecam poczytanie naszej strony z naciskiem na Faq - http://www.newdawn-game.com/faq.php?id=pl
screeny graficznie prezentuja sie nienajlepiej, ale skoro pochodza z dema - jak przypuszczam - wczesnej fazy gry, to z pewnoscia efekt koncowy bedzie duzo lepszy. enylej. mnie to w ogole postapo nie przypomina. ktos tam uzyl g.e.c.k.'a? gdybym zobaczyl te zrzuty nie zapoznawszy sie wczesniej z materialami umieszczonymi na waszej stronie to pomyslalbym, ze to kolejne fantasy-rpg. caly problem polega na tym, ze akcja waszej gry toczy sie po tak dlugim uplywie czasy od momentu uderzenia komety, ze swiat zdarzyl sie odrodzic. ale o tym pisalem juz przy okazji tego newsa. nie bede sie powtarzal

Kładziemy mimo wszystko większy nacisk na ukazanie oryginalności świata w stosunku do większości światów postapokaliptycznych ukazanych w grach i filmach.

i wlasnie ta "oryginalnosc" sprawila, ze waszego projektu nie mozna sklasyfikowac jako postapo.
Post-Apo to więcej niż stereotypowe stare ruiny budynków, pustynia i promieniowanie, trochę więcej wyobraźni

alez jakie stereotypy? jesli swiat ulega zagladzie, to jest zniszczony - roslinnosc wymiera, budowle zamieniaja sie w gruzy, a ludzie i zwierzeta gina. tylko ci ludzie, ktorym udalo sie przetrwac probuja odbudowac cywilizacje, a raczej dac podwaliny pod nowa cywilizacje. swiat postapo to swiat, ktory jeszcze nie otrzasnal sie po zagladzie - jest zdewastowany, niemalze martwy. w new dawn nie mamy do czynienia ze swiatem po zagladzie, lecz z odrodzonym swiatem po zagladzie, w ktorym zdarzyla sie juz wyksztalcic nowa cywilizacja. nasz swiat tez ma na koncie kilka globalnych katastrof. ale czy mowimy, ze zyjemy w realiach postapokaliptycznych? nie, bo minelo juz tyle czasu od ostatniej takiej katastrofy, ze ziemia z powrotem stanela na nogi - jak w new dawn.

w zasadzie to new dawn moze stac sie prekursorem nowego gatunku gier: post-postapo

Mylisz się to właśnie sterootypowy wygląd świata postapo w stylu MM2 jeśli zagłębisz się czy w literature czy w kino zauważysz że są też inne wizje świata "po katakliźmie - zagładzie" Natomiast odcinanaie kuponów od fallouta i robienie gier które mają wyglądać jak Fallout może być uznane za brak jaj u twórców bo nie wymyślają nic orginalnego i ciekawego Fallout też mógłbyć kopią Westland ale jedynie wzorując się na westlandzie zaprezentował coś innego i orginalnego. ND podoba mi się za to że nie idzie za stadem owiec i nie robi tego co może się okazac akurat bardzo medialne tylko idzie pod prąd i prezentuje coś swojego cos orginalengo tak jak Fallout. A przecież by mogli odcinac kupony od mitu Fallouta i liczyć na darmową reklamę bo gdzieś ktoś w prasie napisze o nowej grze w stylu Fallouta ale jak widać ich celem jest stworzenie czegoś orginalniejszego niż kolejna pustynia i grzyby atomowe.
Cervantes ale przed "naszymi" katastrofami (i całe szczęście) nie musieliśmy się chować w bunkrach/schronach by nasz gatunek przetrwał, a tak jest w New Dawn. W FO też ginęła roślinność, zwierzęta i powstawały nowe gatunki. Na upartego FO także można nazwać odrodzonym, przecież są osady/miasta, prowadzą wymiany handlowe itd. - nowa cywilizacja

Zresztą trochę za wcześnie by oceniać czy rzeczywiście zalicza się do gatunku. Jeszcze nie została wydana i nie wiadomo jakie "smaczki" nam jeszcze pokażą. Kto wie, może doczekamy się pustynnych klimatów i ruin miast "starej cywilizacji"?
Na Gildia.pl był kiedyś artykuł o tym co by się stało jakby nagle znikneli ludzie. Jak szybko roślinność zarastałaby miasta, waliłyby się niekonserwowane budynki itd. Polecam poszukać, bodajże pod hasłem 'świat bez nas'.

Moim zdaniem zdecydowanie za mało mamy tych screenów ND by móc ocenić post-apo, a przecież klimat post apo można skutecznie zawrzeć np w dżungli. W naszym Afterfallu też nieraz przespacerujesz się np po lesie. Post-apo to nie tylko brunatno-rdzawo-szara kolorystyka screenów.

A wg mnie istotnym elementem - szczególnie w przypadku tej produkcji, gdzie otoczenie nie ma klasycznego wyglądu świata postapo - są ślady poprzedniej cywlizacji - dlatego o nie pytałem. Bo jeśli takowych nie ma, to po co mówić w ogóle o jakiejś zagładzie i nazywać to postapo?

Tak więc czekam na przyszłe wieści.

PS. W jaki sposób broń i urządzenia zachowają sprawność po kilkuset latach?
No, ale przecież ekipa New Dawn od dawna pisze, że będą te pozostałości... mnie bardziej interesuje sam moment zagłady. o ile dobrze pamiętam, Ziemia zderzyła się z kometą, czy czymś w tym stylu. I ciekawe, jak długo ci ludzie musieli siedzieć pod powierzchnią, biorąc pod uwagę zasłonięcie Słońca, trzęsienia ziemi, wymieranie gatunków z powodu braku pożywienia... właściwie nic dziwnego, że ludzkość cofnęła się do średniowiecza... to ładnych kilkaset lat musiało być.

PS. W jaki sposób broń i urządzenia zachowają sprawność po kilkuset latach?
Pewnie w ten sam, co w Falloucie i innych postapo produkcjach... choćby to dżungla zarosła, to i tak dasię komputer uruchomić, pistolet się doczyści i postrzela etc...