Katalog znalezionych fraz
Miasto cyborgów - Ciąg dalszy
Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Kefir stworzył kolejne koncept arty, na bazie których ma powstać miasto cyborgów w świecie Sigonyth. Teraz możecie zobaczyć jak wyglądają budynki oraz platformy, z których składają się poszczególne kondygnacje całej konstrukcji.
moze nie tyle co ponura... co napewno bardzo techniczna...
chociaz to zalezy jak tu postrzegane sa cyborgi ...
napewno by w swoich domostwach mieli duzo z borgów startrekowych
No futurystyczna/techniczna przede wszystkim, ale w tym wszystim jest ponura i przytłaczajaca, bo cyborgi sa ogolnie postrzegane jako, bezuczuciowe, mordercze maszyny, a ich miasta odzwierciedlaja te cechy, innymi slowy po wejsciu do miasta cyborgow czuje sie ten okrutny wymiar stanu rzeczy jaki tu panuje i jaki wiaze sie z tymi postaciami. Chociaz chlopaki moga sie nieco pobawic ich wizerunkiem, oczywiscie zachowujac pewien umiar, aby zachowac te cechy, ktore powszechnie okreslaja cyborgi.
Nio zgadza się.
Jednakże cyborg to w kawałku też człowiek więc część cyborga posiada jakieś uczucia prymitywne ale jednak.
Przekażę kefirowi wasze uwagi.
1. Koncepty przedstawiają najbiedneijszą dzielice maista. stad taki nienowoczesny styl.
2. W Sigonyth cyborgi to nei bezuczuciowe maszyny. Cóz....... w Sigonyth cyborgi prezentują się nieco inaczej mają sporo z ludzi :-)
[QUOTE]Kasparus napisał(a)
w Sigonyth cyborgi prezentują się nieco inaczej mają sporo z ludzi :-) [/QUOTE]
skoro tak to jest słowo na to wjęc po co cyborgi ? ... to są androidy
nie kazdy wie ze
android to czlowek-maszyna
a cyborg to maszyna-czlowiek
zreszta cyborg zawsze lepiej brzmialo 
Myślę, że jest dokładnie na odwrót z tą różnicą, że androidy to roboty ze sztuczną inteligencją kształtami przypominającymi ludzi. Wkrótce dowiecie się jak my widzimy opis ras gdyż w trakcie finalizacji jest ich opis.
Między innymi bardzo ciekawie Kaspar opisał skąd się wzięli cyborgowie u nas.
Pozdr.
z kapusty ? ;]
Bociany ale takie zmutowane :-)
o! wiedziałem ;-).
Definicje ze słownika (skrócone):
android - humanoidalny robot stylizowany na formę człowieka, obdarzony sztuczną inteligencją, lub wyposarzony w rozbudowaną sieć neuronową
cyborg - Człowiek u którego niektóre częsci ciała zostały zastąpione mechanizmami mechanicznymi lub elektronicznymi, w celu zwiększenia ich efektywności, lub zastąpienia uszkodzonych organów, ich sztuczymi odpowiednikami.
No właśnie. Definicje podane przez Kasparusa są jak najbardziej poprawne. Z jednym ale.
Otóż różnica między człowiekiem z implantami cybernetycznymi a cyborgiem jest spora różnica. Otóż uważam, że cyborg do człowiek który w około 50% lub więcej stał się już maszyną (ocenianie na podstawe ilości sztucznej sieci neuralnej, obciążenia jakie wywieraja implanty na mózg, jak i zmiany ciała w porównaniu z dawnym stanem - co jak co, ale bioniczna proteza Luke'a Skywakera a łapa robocopa to spora róznica). lub, posługując się terminologią z CP2020 - stracił barzo wiele ze swego człowieczeństwa i jest już bliski cyberpsychozy (lub poprostu już ją ma) - co jest oczywiscie wynikiem dużej ilosci cyborgizacji i implantów. Klasyczny przykład to Murphy z Robocopa. On stracił wiele ze swego człowieczenstwa, rządzą nim protokoły a nie emocje - te posiada, choć szczątkowe. Co prawda Murphy nadal zachowuje cechy ludzkie, ale wiele innych cyborgów nie jest tak wytrzymałych psychicznie i właśnie popadają w cyberpsychozę (czyli odczłowiecznie, stanie się maszyną, nienawisc do wszystkiego co ludzkie).
Ale jeśli ludzie z cyborgizacjami (tymi średnimi, takie jak proteza ręki, nogi, sztuczne oko) są postrzegani w S. jako cyborgi, to faktycznie, mają prawo być ludzcy. Ale jeśli to takie robocopy - to nie ma przebacz.
PS. Dom biedoty zbyt luksusowy :] Za duży dla jednej osoby - w takim domku w slumsach Londynu w epoce wiktoriańskiej mieszkało by z 10 osób. Powinno być na takiej przestrzeni pełno posłań, pełno szafek, wszystko co się da - 10 osób zużywa sporo miejsca :]
Ale ma to tą zaletę, że wtedy życie toczy się na ulicy
Cyborgi w Sig są bardzo zróżnicowane - ale rzadko zdarzają się takie z ponad 50% części robotycznych. To są raczej po prostu ludzie w których społeczeństwie wykształcił się trend zastępowania słabych lub uszkodzonych (co byo częste po katastrofie) narządów częściami robotycznymi.
Gracze sami wybierają jak bardzo chcą być maszynami, a jak bardzo ludźmi.
A co do domu - To dom w biednej dzielnicy :-) Slumsy są pod miastem
dla mnie to trochę za brudne jak na misto cyborgów... mnie się raczej kojaży z sterylkością (tak czysto że aż nie naturalnie:P:P) ale tak pozatym arty spoko ciekawy pomysł i wykonanie. Tylko że ja bym umieści to w mieście ludzi:P:P bo bardzo przypomina ludzkie śmieciowisko:P:P
definicje jak zawsze pokrecilem (jeszcze zadnej definicji w zyciu nie podalem dobrze)
jakkolwiek
- cyborgi zawsze mi sie kojarzyly z .... i tu podac jakis przyklad ..... BORG; star trekowy borg - to sa bardzo dobre cyborgi... bo maja w sobie duzo z ludzi
- a androidy to wlasnie takie robokopy.... i tu zawsze jest ten moj dodatek - ze androidy posiadaja w sobie jakas elementarna czastke czlowieczenstwa (czy to mozg z rdzeniem, sam mozg) - nie koniecznie humanoidalny...
- robot - czyli pelna maszyna.
bo w innym przypadku braknie nam okreslenia na maszyny typu - dreadnought z WH40k, dragoon z SC, czy nawet pieknego robota-ćpuna z robocopa3.
---
Ostatnie zdanie Dziongas'a jest najbardziej prawidlowe...
Androidy to roboty humanoidalne o ludzkim wyglądzie zewnętrznym, co sprawia, że mogą udawać ludzi. Przykłady: Bishop (Aliens) Data (Star Trek), Terminator, wszystkie androidy z Bladerunnera. Wszystkie te istoty nie posiadały ludzkiego mózgu.
Dragoon, ćpun z Robocopa 3 czy sam Robocop to cyborgi. Charakteryzuje je właśnie minimalna ilość elementu ludzkiego w stosunku do elementu cybernetycznego. Ma to wymiar fizyczny, ale większość cyborgów traci też swoje czlowiczństwo w mniejszm lub większym stopniu.
Borg jest charakterystyczny gdyż element ludzki w postaci tkanek jest tam w dużej mierze zachowany, co wiąże się z procesem tworzenia borga - wiekszość klasycznych cyborgów powstaje w po wypadku który pozbawił człowieka ciała - Dragooni to ciężko ranni zealoci, robocop to w koncu prawie zeszly śmiertelnie Murphy. Ćpun jest ciekawym przypadkiem, gdyż został on całkowicie pozbawiony ciała operacyjnie. Ale jest to wynik odmiennej polityki - ciało ludzkie było traktowane (zarówno w przypadku Robocopa jak i Ćpuna) jako zbytni ciężar i osłabienie całej konstrukcji (słynne "Być może uda mu sie uratować rękę" - "Nic nie ratować, uciąć"). Borg (jako zbiorowa świadomość) z kolei chciał rzeszy kolejnych borgów, a najprostszym sposobem było wyorzystanie "gotowych" ludzi.
Ale, wracając do meritum sprawy - człowiek zamieniony w borga, tak samo jak klasyczny cyborg zostaje pozbawiony swojego człowieczeństwa. Wydaje mi się, że to najważniejsza cecha czyniąca go cyborgiem.
BTW ciekawe określenie na bardzo scybernetyzowanych ludzi pojawiło się w Deusie Exie - oni wołali na nich "mech" (bynajmniej bez związku z mechami znanymi z mangi i anime). Można się domyślać, że chodzi o poziom mechanizacji postaci. Nie jest to jednak klasyczny cyborg, choć osoba na dobrej drodze do cyberpsychozy a w wyniku tego - do stania się cyborgiem.
PS. Doc, czy jestes w stanie przytoczyć przykłady cyborgów w stylu Borga? Tj. o stosunkowo małym stopniu cyborgizacji w porównaniu z normalnymi cyborgami, a;e jednocześnie o "mentalności" cyborga? Bo gdyby borgowie różnili się od ludzi tylko cyborgizacjami, a pozatym byli normalni, to IMHO daleko było by im do cyborgów. To byli by tylko ludzie z dośc poważną "augmentacją" - czyli sporą ilością ugrade'ów cybernetycznych.
przyklady... przyklady... - wsio z gier - bo ksiazek nie kojarze z tytulu ... wiec i nie prztocze przykladu ... ale w glowie sie toczy cos ze i takowe istnialy (nie wiem czemu kojarzy mi sie to z Lemem)
w grze Etherlords jest cala rasa sami siebie postrzegaja jako maszyny i nadaja sobie odpowiednie imiona Beta-700E, Delta-700G, Delta-300B, Gamma-500A.
natomiast w grze Homeworld 2...
glowny bohater jest jednoscia z statkiem matka.. a jednak nadal posiada swoja fizyczna postac kobiety.
w SystemShocku 1 pojawiali sie gostkowie ktorzy MOCNO bardzo przypominali borgów.
a jak sie ma sprawa z .. Mentantami z Diuny?
---
A co do samych borgow - mogli istniec bez upgradow, jezel zostali ich pozbawieni w dosc krotkim czasie od zalozenia (sam picard byl Borgiem przez pare odcinkow) lub bez udzialu 'kolektywu' posiadajac niminalna ilosc udoskonalen i dalej bedac jednostka samodzielna (6of9 - ta laska z wojażera) - wiec tu sie sprawa ostro komplikuje.
Cyborgi w Sig są bardzo zróżnicowane - ale rzadko zdarzają się takie z ponad 50% części robotycznych. To są raczej po prostu ludzie w których społeczeństwie wykształcił się trend zastępowania słabych lub uszkodzonych (co byo częste po katastrofie) narządów częściami robotycznymi.
Ano w takim razie to wiele wyjasnia, bo ja mialem na mysli cyborgi mocno zmechanizowane, pozbawione czlowieczenstwa i palajace nienawiscia do ludzi. Gerard bardzo dobrze sie wypowiedzial na ich temat.
A co do androidow, to polecam film "Łowca Androidów", tam swietnie zostaly przedstawione.
Rzucam wolną myśl:
Jeżeli człowiek boi się zezwierzęcenia, to cyborg boi się swojego człowieczeństwa czy "umaszynowania"?
Co traktuje jako słabszą część swojej psychiki?
A tak wracając do miasteczka to dla mnie bomba - domy surowe ale nie są to jakieś identyczne klatki... nie sterylnie ale Spartańsko. Klimat ma i to mocny. Odwaliliscie kawał dobrej roboty.
Pozdrawiam
Mentaci z Duny byli w 100% ludźmi nie posiadali w swoim organiźmie żadnych elementów mechanicznych (chodzi o wszczeppy czy implanty). Odpowiednie nauczacie (i chyba zmana kodu genetycznego ale nie jestem tego pewnen) powodowało, że mentaci myśleli jak maszyny, szybko i dokładnie analizowali sytuacje a z zebranych poszlak umieli wyciągnąć odpowiednie wnioski...
P.S.
Jeżeli coś źle wytłumaczyłem lub się polysliłem to sorry ale ja tą książkę cczytałem 3 lata temu (wrazie czego prosze o wyjaśnienia:P)
No i tu waść trafił w dziesiątkę.
Mentat nie był cyborgiem ale człowiekiem z pewnymi właściwościamy typowymi dla maszyn jak właśnie szybkie myślenie zawsze chłodne zważone decyzje.
Jednakże u nas cyborg będzie miał części mechaniczne ale to jest przykład własnie jakie możliwości daje nam śewiat sci-fi.
duże ;-)
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl erfly06132.opx.pl
Kefir stworzył kolejne koncept arty, na bazie których ma powstać miasto cyborgów w świecie Sigonyth. Teraz możecie zobaczyć jak wyglądają budynki oraz platformy, z których składają się poszczególne kondygnacje całej konstrukcji.
moze nie tyle co ponura... co napewno bardzo techniczna...
chociaz to zalezy jak tu postrzegane sa cyborgi ...
napewno by w swoich domostwach mieli duzo z borgów startrekowych
No futurystyczna/techniczna przede wszystkim, ale w tym wszystim jest ponura i przytłaczajaca, bo cyborgi sa ogolnie postrzegane jako, bezuczuciowe, mordercze maszyny, a ich miasta odzwierciedlaja te cechy, innymi slowy po wejsciu do miasta cyborgow czuje sie ten okrutny wymiar stanu rzeczy jaki tu panuje i jaki wiaze sie z tymi postaciami. Chociaz chlopaki moga sie nieco pobawic ich wizerunkiem, oczywiscie zachowujac pewien umiar, aby zachowac te cechy, ktore powszechnie okreslaja cyborgi.
Nio zgadza się.
Jednakże cyborg to w kawałku też człowiek więc część cyborga posiada jakieś uczucia prymitywne ale jednak.
Przekażę kefirowi wasze uwagi.
1. Koncepty przedstawiają najbiedneijszą dzielice maista. stad taki nienowoczesny styl.
2. W Sigonyth cyborgi to nei bezuczuciowe maszyny. Cóz....... w Sigonyth cyborgi prezentują się nieco inaczej
mają sporo z ludzi :-)[QUOTE]Kasparus napisał(a)
w Sigonyth cyborgi prezentują się nieco inaczej
mają sporo z ludzi :-) [/QUOTE]skoro tak to jest słowo na to wjęc po co cyborgi ? ... to są androidy
nie kazdy wie ze
android to czlowek-maszyna
a cyborg to maszyna-czlowiek
zreszta
cyborg zawsze lepiej brzmialo Myślę, że jest dokładnie na odwrót z tą różnicą, że androidy to roboty ze sztuczną inteligencją kształtami przypominającymi ludzi. Wkrótce dowiecie się jak my widzimy opis ras gdyż w trakcie finalizacji jest ich opis.
Między innymi bardzo ciekawie Kaspar opisał skąd się wzięli cyborgowie u nas.
Pozdr.
z kapusty ? ;]
Bociany ale takie zmutowane :-)
o! wiedziałem ;-).
Definicje ze słownika (skrócone):
android - humanoidalny robot stylizowany na formę człowieka, obdarzony sztuczną inteligencją, lub wyposarzony w rozbudowaną sieć neuronową
cyborg - Człowiek u którego niektóre częsci ciała zostały zastąpione mechanizmami mechanicznymi lub elektronicznymi, w celu zwiększenia ich efektywności, lub zastąpienia uszkodzonych organów, ich sztuczymi odpowiednikami.
No właśnie. Definicje podane przez Kasparusa są jak najbardziej poprawne. Z jednym ale.
Otóż różnica między człowiekiem z implantami cybernetycznymi a cyborgiem jest spora różnica. Otóż uważam, że cyborg do człowiek który w około 50% lub więcej stał się już maszyną (ocenianie na podstawe ilości sztucznej sieci neuralnej, obciążenia jakie wywieraja implanty na mózg, jak i zmiany ciała w porównaniu z dawnym stanem - co jak co, ale bioniczna proteza Luke'a Skywakera a łapa robocopa to spora róznica). lub, posługując się terminologią z CP2020 - stracił barzo wiele ze swego człowieczeństwa i jest już bliski cyberpsychozy (lub poprostu już ją ma) - co jest oczywiscie wynikiem dużej ilosci cyborgizacji i implantów. Klasyczny przykład to Murphy z Robocopa. On stracił wiele ze swego człowieczenstwa, rządzą nim protokoły a nie emocje - te posiada, choć szczątkowe. Co prawda Murphy nadal zachowuje cechy ludzkie, ale wiele innych cyborgów nie jest tak wytrzymałych psychicznie i właśnie popadają w cyberpsychozę (czyli odczłowiecznie, stanie się maszyną, nienawisc do wszystkiego co ludzkie).
Ale jeśli ludzie z cyborgizacjami (tymi średnimi, takie jak proteza ręki, nogi, sztuczne oko) są postrzegani w S. jako cyborgi, to faktycznie, mają prawo być ludzcy. Ale jeśli to takie robocopy - to nie ma przebacz.
PS. Dom biedoty zbyt luksusowy :] Za duży dla jednej osoby - w takim domku w slumsach Londynu w epoce wiktoriańskiej mieszkało by z 10 osób. Powinno być na takiej przestrzeni pełno posłań, pełno szafek, wszystko co się da - 10 osób zużywa sporo miejsca :]
Ale ma to tą zaletę, że wtedy życie toczy się na ulicy
Cyborgi w Sig są bardzo zróżnicowane - ale rzadko zdarzają się takie z ponad 50% części robotycznych. To są raczej po prostu ludzie w których społeczeństwie wykształcił się trend zastępowania słabych lub uszkodzonych (co byo częste po katastrofie) narządów częściami robotycznymi.
Gracze sami wybierają jak bardzo chcą być maszynami, a jak bardzo ludźmi.
A co do domu - To dom w biednej dzielnicy :-) Slumsy są pod miastem
dla mnie to trochę za brudne jak na misto cyborgów... mnie się raczej kojaży z sterylkością (tak czysto że aż nie naturalnie:P:P) ale tak pozatym arty spoko ciekawy pomysł i wykonanie. Tylko że ja bym umieści to w mieście ludzi:P:P bo bardzo przypomina ludzkie śmieciowisko:P:P
definicje jak zawsze pokrecilem (jeszcze zadnej definicji w zyciu nie podalem dobrze)
jakkolwiek
- cyborgi zawsze mi sie kojarzyly z .... i tu podac jakis przyklad ..... BORG; star trekowy borg - to sa bardzo dobre cyborgi... bo maja w sobie duzo z ludzi
- a androidy to wlasnie takie robokopy.... i tu zawsze jest ten moj dodatek - ze androidy posiadaja w sobie jakas elementarna czastke czlowieczenstwa (czy to mozg z rdzeniem, sam mozg) - nie koniecznie humanoidalny...
- robot - czyli pelna maszyna.
bo w innym przypadku braknie nam okreslenia na maszyny typu - dreadnought z WH40k, dragoon z SC, czy nawet pieknego robota-ćpuna z robocopa3.
---
Ostatnie zdanie Dziongas'a jest najbardziej prawidlowe...
Androidy to roboty humanoidalne o ludzkim wyglądzie zewnętrznym, co sprawia, że mogą udawać ludzi. Przykłady: Bishop (Aliens) Data (Star Trek), Terminator, wszystkie androidy z Bladerunnera. Wszystkie te istoty nie posiadały ludzkiego mózgu.
Dragoon, ćpun z Robocopa 3 czy sam Robocop to cyborgi. Charakteryzuje je właśnie minimalna ilość elementu ludzkiego w stosunku do elementu cybernetycznego. Ma to wymiar fizyczny, ale większość cyborgów traci też swoje czlowiczństwo w mniejszm lub większym stopniu.
Borg jest charakterystyczny gdyż element ludzki w postaci tkanek jest tam w dużej mierze zachowany, co wiąże się z procesem tworzenia borga - wiekszość klasycznych cyborgów powstaje w po wypadku który pozbawił człowieka ciała - Dragooni to ciężko ranni zealoci, robocop to w koncu prawie zeszly śmiertelnie Murphy. Ćpun jest ciekawym przypadkiem, gdyż został on całkowicie pozbawiony ciała operacyjnie. Ale jest to wynik odmiennej polityki - ciało ludzkie było traktowane (zarówno w przypadku Robocopa jak i Ćpuna) jako zbytni ciężar i osłabienie całej konstrukcji (słynne "Być może uda mu sie uratować rękę" - "Nic nie ratować, uciąć"). Borg (jako zbiorowa świadomość) z kolei chciał rzeszy kolejnych borgów, a najprostszym sposobem było wyorzystanie "gotowych" ludzi.
Ale, wracając do meritum sprawy - człowiek zamieniony w borga, tak samo jak klasyczny cyborg zostaje pozbawiony swojego człowieczeństwa. Wydaje mi się, że to najważniejsza cecha czyniąca go cyborgiem.
BTW ciekawe określenie na bardzo scybernetyzowanych ludzi pojawiło się w Deusie Exie - oni wołali na nich "mech" (bynajmniej bez związku z mechami znanymi z mangi i anime). Można się domyślać, że chodzi o poziom mechanizacji postaci. Nie jest to jednak klasyczny cyborg, choć osoba na dobrej drodze do cyberpsychozy a w wyniku tego - do stania się cyborgiem.
PS. Doc, czy jestes w stanie przytoczyć przykłady cyborgów w stylu Borga? Tj. o stosunkowo małym stopniu cyborgizacji w porównaniu z normalnymi cyborgami, a;e jednocześnie o "mentalności" cyborga? Bo gdyby borgowie różnili się od ludzi tylko cyborgizacjami, a pozatym byli normalni, to IMHO daleko było by im do cyborgów. To byli by tylko ludzie z dośc poważną "augmentacją" - czyli sporą ilością ugrade'ów cybernetycznych.
przyklady... przyklady... - wsio z gier - bo ksiazek nie kojarze z tytulu ... wiec i nie prztocze przykladu ... ale w glowie sie toczy cos ze i takowe istnialy (nie wiem czemu kojarzy mi sie to z Lemem)
w grze Etherlords jest cala rasa sami siebie postrzegaja jako maszyny i nadaja sobie odpowiednie imiona Beta-700E, Delta-700G, Delta-300B, Gamma-500A.
natomiast w grze Homeworld 2...
glowny bohater jest jednoscia z statkiem matka.. a jednak nadal posiada swoja fizyczna postac kobiety.
w SystemShocku 1 pojawiali sie gostkowie ktorzy MOCNO bardzo przypominali borgów.
a jak sie ma sprawa z .. Mentantami z Diuny?
---
A co do samych borgow - mogli istniec bez upgradow, jezel zostali ich pozbawieni w dosc krotkim czasie od zalozenia (sam picard byl Borgiem przez pare odcinkow) lub bez udzialu 'kolektywu' posiadajac niminalna ilosc udoskonalen i dalej bedac jednostka samodzielna (6of9 - ta laska z wojażera) - wiec tu sie sprawa ostro komplikuje.
Cyborgi w Sig są bardzo zróżnicowane - ale rzadko zdarzają się takie z ponad 50% części robotycznych. To są raczej po prostu ludzie w których społeczeństwie wykształcił się trend zastępowania słabych lub uszkodzonych (co byo częste po katastrofie) narządów częściami robotycznymi.
Ano w takim razie to wiele wyjasnia, bo ja mialem na mysli cyborgi mocno zmechanizowane, pozbawione czlowieczenstwa i palajace nienawiscia do ludzi. Gerard bardzo dobrze sie wypowiedzial na ich temat.
A co do androidow, to polecam film "Łowca Androidów", tam swietnie zostaly przedstawione.
Rzucam wolną myśl:
Jeżeli człowiek boi się zezwierzęcenia, to cyborg boi się swojego człowieczeństwa czy "umaszynowania"?
Co traktuje jako słabszą część swojej psychiki?
A tak wracając do miasteczka to dla mnie bomba - domy surowe ale nie są to jakieś identyczne klatki... nie sterylnie ale Spartańsko. Klimat ma i to mocny. Odwaliliscie kawał dobrej roboty.
Pozdrawiam
Mentaci z Duny byli w 100% ludźmi nie posiadali w swoim organiźmie żadnych elementów mechanicznych (chodzi o wszczeppy czy implanty). Odpowiednie nauczacie (i chyba zmana kodu genetycznego ale nie jestem tego pewnen) powodowało, że mentaci myśleli jak maszyny, szybko i dokładnie analizowali sytuacje a z zebranych poszlak umieli wyciągnąć odpowiednie wnioski...
P.S.
Jeżeli coś źle wytłumaczyłem lub się polysliłem to sorry ale ja tą książkę cczytałem 3 lata temu (wrazie czego prosze o wyjaśnienia:P)
No i tu waść trafił w dziesiątkę.
Mentat nie był cyborgiem ale człowiekiem z pewnymi właściwościamy typowymi dla maszyn jak właśnie szybkie myślenie zawsze chłodne zważone decyzje.
Jednakże u nas cyborg będzie miał części mechaniczne ale to jest przykład własnie jakie możliwości daje nam śewiat sci-fi.
duże ;-)