Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
witam wszystkich jakis czas temu postanowiłem kupić sobie TV LCD szukałem info na forum i zauważyłem ze większość wypowiedzi dotyczy modeli od 32' w górę szukałem, kombinowałem, ceny spadły postanowiłem ze kupię 32V2010.... na szczęście w ostatniej chwili zdecydowałem ze nie potrzebuję tak dużego tv (mały pokój) a 26' wydało mi się całkiem wystarczające, a wydatek ponad 3,5 tys na tv o tak dziwacznej rozdzielczości 1366x768 px (w obliczu FullHD) wydał mi się i tak spory.
Mialem jednak nadzieję ze w tej cenie otrzymam produkt naprawde wysokiej jakości.... I tu spore niespodzianki Okazuje się bowiem ze matryca tego tv (podejrzewam ze to normalne wsród współczesnych TVLCD) zapewnia jedynie dość duży kąt widoczności przy zachowaniu podobienstwa kolorów. Ale na tym jej zalety się kończą. Z bliska okazało się za ma kilka uszkodzonych subpikseli ale to i tak drobiazg. Czas reakcji matrycy również nie najlepszy - wyraznie (nie trzeba byc znawcą TV zeby to zauwazyc) widać w ruchomych scenach smuzenie. Najgorsze okazało się wyświetlanie kolorów w ogóle!!
Sam na codzień siedzę przed komputerem i gapię się w monitor LCD i wiem jak współczesne LCDeki potrafią odwzorowywać barwy. Jednak mój nowy Sony S-klasa wyswietla tak ograniczoną paletę kolorów ze aż nie mogę tego zaakceptować. Nie trzeba się znać na kolorach zeby widzieć róznicę między powiedzmy 1mln a 17 mln kolorów. Wystarczy ze na ekranie pokaze się gradient albo poprostu jakiś rozmyty łagodnie obraz - wtedy zaczyna być widać ewidentne pasy wyglądające jak poziomice na mapie.
Wnioski z tego płyną takie ze matryce do tvlcd których ceny własnie spadają nie są warte swojej ceny, a producenci tv troche nas robią w jajo zachwalając swoje najnowsze produkty
Przyznaję jednak ze telewizor wygląda ładnie i w zasadzie wolę go niz mojego starego CRT Philipsa