Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Opis sytuacji: Internet mam doprowadzany łączem stałym - po kablu z telewizją kablową. Kabel dochodzi do specjalnego modemu - zasilanego z oddzielnego zasilacza, a od niego sygnał z netem śmiga do kompa poprzez USB.
Problem: W wyniku dziwnej sytuacji i burdelu organizacyjnego z netem, parę dni temu operator wymienił mi modem na inny. Poprzedni miał przycik pozwalający na włączenie/wyłączenie połaczenia z siecią. To znaczy, że modem - po uruchomieniu komputera - logował się do sieci oraz "instalował" się w komputerze, ale wejście w neta miałem dopiero jak pstrykłem w przełącznik.
Nowy modem już tego nie ma - od razu ma się połączenie z siecią.
Pytanie: Logowanie i wchodzenie do sieci od razu po uruchomieniu kompa jest dość wkurzające. A bo co jak nie mam chęci wchodzić do netu? To mam wyciągać wtyczkę zasilania bądź kabelek USB? Przecież to bez sensu
Czy są więc jakieś programy, którymi można by "programowo" włączać i wyłączać neta?
Nie znam się na tym za bardzo, więc proszę mnie nie biczować , ale winda ma wbudowaną możliwość odłączenia sieci od komputera (tzn. odwrotnie) - nie wiem, na ile to jest skuteczne, ale mnie jakoś działa. Na liście połaczeń można to zrobić. Tyle ja, ignorant.
Zaraz pewnie okaże się, że używasz Linuxa .
ustawienia -> panel sterowania -> połączenia sieciowe -> jakaś sieć/ prawy klik myszy, odłącz sieć.
Logowanie i wchodzenie do sieci od razu po uruchomieniu kompa jest dość wkurzające.
Szczerze? Logowanie się do sieci w trakcie uruchomienia komputera to norma i ostatnią rzeczą której bym chciał, jest dodatkowe oprogramowanie czy zabiegi, żebym się mógł połączyć już _po_ włączeniu komputera. Ale co kto woli. Natomiast kto Ci każe wchodzić do sieci? Nie bardzo rozumiem problem.
A bo co jak nie mam chęci wchodzić do netu?
To nie wchodzisz. Co ma do tego modem?
PS. W KDE klikasz Centrum Sterowanie -> ustawienia sieci -> połączenia sieciowe -> zaznaczasz interfejs sieciowy, konfiguracja, odznaczasz włączanie przy starcie komputera.
Zaraz pewnie okaże się, że używasz Linuxa Eee tam - linux-srinux Używam W98 SE i mi styka
ustawienia -> panel sterowania -> połączenia sieciowe -> jakaś sieć/ prawy klik myszy, odłącz sieć. Hmm... To chyba pod XP - a w 98?
Ale co kto woli. Natomiast kto Ci każe wchodzić do sieci? Nie bardzo rozumiem problem.
(...) To nie wchodzisz. Co ma do tego modem? Powoli, powoli - wejście do netu to w moim przypadku nie odpalenie przeglądarki czy komunikatora GG. Po prostu - jesteś zalogowany do sieci operatora, a Twój komputer no po prostu jest w sieci - loguje się tam kiedy włącza się zasilanie - choć nic nie pobiera/wysyła - i może się łączyć z całym światem (no jak to wyjaśnić bardziej ogólniej ).
Brak problemu?
No nie wiem czy taki brak. Kiedyś - podczas instalowania XP, na spontana włączyłem modem. Zainstalowałem zwykłego antywirusa, antytrojana ale nie odpalałem żadnych stron, komunikatorów czy klientów poczty. Przypadkiem odkryłem, że mój komp w ciągu niecałej godziny był tak "wydymany" jak tirówka przy jedynce
Jakaś k...a - mająca neta u tego samego operatora, odpaliła sobie jakiś skaner i szukała jeleni z niezabezpieczonym komputerem. Zakończyło się formatem dysku, instalacją Awasta oraz fajerłola - i dopiero potem włączeniem netu.
Co ciekawe - to wszystko na XPku, który niby taki lepszy jest od W98
Eh, zapomniałem jak to jest na Windowsie, faktycznie przed zainstalowaniem antywirusa + firewalla lepiej fizycznie odłączyć komputer z sieci. Ale jak już masz komplecik zainstalowany + poprawki, to jeżeli z własnej winy syfu nie zainstalujesz, to możesz się czuć w miarę bezpieczny.
Dlatego nie korzystam z XP
W 98 jest taki program narzędziowy o nazwie WINIPCFG.EXE - podaje informacje o IP i inne dane z sieci. Można też nim rozłączać sieć - tylko, że dopiero jak się system załaduje, a modem już zaloguje i odpali.
A coś co by się ładowało w autostarcie i domyślnie miało ustawioną opcję "Nie łącz z siecią". Właśnie o taki program mi chodzi.