Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Muszę sie gdzieś wyżalic bo naprawde juz niewiem co mam o tym myśleć W styczniu 10-01-08 kupiłem samsunga 40" le68. Nastepnego dnia sie spierdzielił, oddałem do serwisy gdzie popełniłem niepowtarzalny błąd za który do dzisiaj żałuje, powinienem oddać do sklepu. Ale stało sie... W serwisie po tygoniu stwierdzili że padła płyta główna, i trzeba czekac na nową z UK bo w Polsce nie ma oki,czekałem 2 tyg na telewizor ,tel do odbioru ,pojechałem ,gra oki zabieram. Tego samego dnia wieczorem telewizor sie spierdzielił po raz drugi ,usterka ta sama (szkocka krata na telewizorze) Telewizor nastepnego dnia odjechał do serwisu, gdzie po 14 dniach stwierdzili że padła matryca i czekaja na nią z UK bo w Polsce nic niema. Dnia 28 naprawy telewizor do odbioru,pojechałem gra, oki zabieram. W domu cieszyłem sie 20 min ,gdzie telewizor padł, usterka j.w Juz nie pisze ile wydałem kasy na telefony do infolini ,serwisu i wogóle, ale jak cos moge bilingi sprawdzić bo mam. Stwierdzili w infolini że może serwis ,nie potrafi to prosze wysłac do centralnego w warszawie. Następnego dnia telewizor pojechał do warszawy. Dzień później telefon od serwisu,gdzie stwierdzono uszkodzona matryce w tv,ja gościowi odpowiadam że 2 dni temu wymienili w regionalnym serwisie. Przykro mi powiedział ale tam gdzie została wadliwa założona tam trzeba ją reklamować .telewizor wyjechał następnego dnia z Warszawy do mojego regionalnego serwisu, gdzie czeka w kolejce na naprawe ,którą wiadomo co jest bo serwis w warszawie mógł stwierdzic w 30 min a tu nie, dopiero po kilku dniach. Sumując naprawe
2x panel do tv koszt 1800 $ płyta główna w tv nieiwm ile kosztuje napewno mniej. Niech naprawiaja dalej ,a samsung niech liczy dalej czy sie kalkuluje ... Do tej pory mogli by wymienic na nowy i byłby spokój ale nie ma tak łatwo... Także czekam dalej, zobaczymy co stwierdzi serwis .. dziekuje za uwage
Masz człowieku cierpliwość!! Ale ... współczuję.
Sprawdź na stronach Federacji konsumentów - czy zakup towaru i 3 kolejne jego naparawy (tego samego elementu) nie kwalifikują do wymiany z automatu? Albo zwrot pieniędzy - zdaje się, że jest to do wyboru przez Klienta.
Jak wpiszesz w naszej opcji - szukaj - gwarancja - to z pewością znajdziesz odpowiednie linki
pzdr
Z tytułu gwarancji przysługują ci dwa roszczenia - naprawa lub dostarczenie rzeczy wolnej od wad. (art. 577 KC)
Pamiętaj również, że uprawnienia z tytułu rękojmi (czyli w stos. do sprzedawcy) możesz wykonywać niezależnie od uprawnień z tytułu gwarancji (art. 579 KC)
Ja bym spróbował napisać pismo do serwisu, że kategorycznie żądasz wymianu TV na nowy pozbawiony wad. Ewentualnie skontaktuj się ze sklepem, może nie będą robić roblemów ze zwrotem pieniędzy (niech sobie wezmą ten TV co jest w serwisie). Tylko bez nerwów. Wszystko na spokojnie - jak będziesz furiat, to ci nawet na złość przeszkody będą robić. Jak wysyłasz jakieś pismo to listem poleconym za potwiedzeniem odbioru. Postrasz też trochę rzecznikiem konsumentów.
Muszę sie gdzieś wyżalic bo naprawde juz niewiem co mam o tym myśleć
Wiem coś o tym. Ja miałem ostatnio, w sumie nadal to trwa przygodę tyle, że z dyskami twardymi Firmy Seagate.
Zachciało mi się wymienić ostatnio trochę dyski i w sumie kupiłem 3szt BARRACUDA 7200 S-ATA 500 GB model ST3500320AS. Na początku podłączyłem pierwszy z nich do kompa gdyż reszta miała czekać na TVIX-a i na IPboxa.
Dysk w testach ma super parametry. W testach HDTach-em wyciągał naprawdę niesamowite transfery. Jednak co z tego, w czasie pracy SMART zaczął zgłaszać problemy. Po 2 dniach pojawiło się stukanie. Pomyślałem a co tam. Złoże reklamację w sklepię i dostanę nowy. Niestety Seagate udzielając 5 letniej gwarancji, każe dyski odsyłać do Warszawy. Koszt wysyłki kurierem to ok 50zł. Dysk z Warszawy wędruję do Holandii, skąd odsyłają do polski naprawiony fabrycznie inny dysk. W tej chwili mam potwierdzenie,że do mnie już idzie.
Nie było by w tym nic dziwnego, w końcu dyski się psuły, psują i będą psuły
Podłączając drugi dysk w ucho wpadło mi stukanie przy włączaniu zasilania. Nieraz dysk stuknie raz, a nie raz z 10 zanim się rozkręci. Przez to stukanie czas bootowania wydłuża się. Na razie chodzi, bo nie ma wyjścia czekam by go wymienić jak wróci pierwszy z naprawy.
Ktoś spyta...przecież kupiłeś 3 szt więc go wymień na trzeci. HAHAH, trzeci nie stuka, ale....ma 2 bad sectory. Moja złość nie zna granic na dotychczas szanowaną przeze mnie Firmę Seagate.
Wczoraj musiałem pójść do sklepu i kupić tani, wolny , a zarazem cichy dysk samsunga. Skoro gorsze jest lepsze Pomyślałem nie jest drogi to do IPBoxa w sam raz. Nie dość, że cichy to nawet nie zepsuty
Napiszę jeszcze,że wszystkie 3 dyski kupiłem w 2 różnych sklepach. W sklepie, w którym kupiłem 2 dyski znajomy sprzedawca twierdzi,że pochodziły z 2 różnych hurtowni. Odpada więc prawdopodobieństwo, że pochodziły z jednego transportu, który mógł zaliczyć np glebę no chyba, że na Tajwanie lub w Chinach
Były to pierwsze moje reklamację jakiegokolwiek sprzętu od.....od urodzenia chyba. Za to w jakim stylu. Nie dość, że wydałem na dyski 1200 zł to teraz musiałem kupić jeszcze jeden słabszy i mniej szanowanej firmy w branży "dyskowej"
NIECH ŻYJE 5 LAT GWARANCJI FIRMY SEAGATE.
Pozdrawiam
Dowiedziałem sie w serwisie centralnym że wymiana matrycy dla samsuga sie opłaca a dla zwykłego człowieka nie ,ciekawe po ile chodzą? Koszt zakupu tej matrycy w sklepie to 1800$
U mnie w Philipsie 42 cale full HD wymieniali matryce trzy razy. Albo maja z odzysku ale nie stwierdzilem zadnych objawow tego typu, albo kosztuja tyle co peanuts, albo Philips ma balagan w organizacji.
U mnie w Philipsie 42 cale full HD wymieniali matryce trzy razy. Albo maja z odzysku ale nie stwierdzilem zadnych objawow tego typu, albo kosztuja tyle co peanuts, albo Philips ma balagan w organizacji.
Witam,
to ile kosztuje np. matryca dla serwisu nie ma większego znaczenia. Na każdej naprawie serwis zarabia i ma pracę za którą płaci gwarant. Jeżeli wymienialiby cały sprzęt na nowy to nic by nie zarabiali, więc wiadomo co wybiorą... Wolą w nieskończoność zarabiać, a Klient w tym momencie jest niestety mało ważny i de facto to on płaci za to wszystko. Chyba lepiej korzystać z niezgodności towaru z umową i serwisy omijać z daleka (oczywiście dot. to zakupu na osobę fizyczną) Pzdr Jacek
Może powinniśmy założyć wątek ciekawych przeżyć z serwisami? Ja sam mam kilka ciekawych historii.
wczoraj dowiedziałem sie że padła matryca ,takze czekam na 2 wymiane