Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Witam! Mógłby ktoś napisać listę z NPCami z F2 biorąc pod uwagę ich przydatność (malejąco)? Muszę podjąć wybór kogo zostawić a kogo odstawić...
Witam! Mógłby ktoś napisać listę z NPCami z F2 biorąc pod uwagę ich przydatność (malejąco)? Muszę podjąć wybór kogo zostawić a kogo odstawić...
wiem że to jest zależne od sytuacji ale są raczej gorsi i lepsi - przy opisach niektórych jest napisane np. beznadziejny, niezbędny. Ale musiałem spytać - myślałem, że jest jakaś stała lista NPCów.
Sulik jest najepszya najgorszy to twoj maz albo zona (zalezy z kim sie ochajtasz).
Cassidy (jak juz dostanie gauss rifle to kozaczy) i Marcus (choc potrafi zabic seria "przez przypadek")
Jednak prawdziowy bohater ratuje swiat w pojedynke.
Howitzer_Shell -> Klik! Prawda jest taka, ze nie ma bezwzglednie najlepszego/nagorszego NPC. To tylko kwestia gustu. Choc prawda jest tez, ze sa bardziej i mniej przydatni. Najlepiej jest to odkryc samemu i dopasowac druzyne do aktualnego Chosen One'a. A jak nie - milego czytania
Wez Myrona!!!
ta ankieta jakaś dziwna - macie rację - lepiej samemu wybrać - wszystko zależy od gustu albo od wtajemniczenia
No, na przykład ja uwielbiam K-9
Słaby i szybko ginie. Takie mięcho armatnie ^^
Ale przed ostrzejszą akcją to go zostawiam! Żeby mi nie zginął bo go lubię. Ale uratował mi raz tyłek. Szpony mnie otoczyły a ja nie mogłem podejść do bagażnika po lepsze eq. A K-9 ugryzł któregoś z mniejszych szponów i odleciał, a ja miałem wolną drogę. Potem poraniły mojego pieska, ale jak doszedłem do auta to je wykosiłem. A pieska podleczyłem po walce .
Szkoda stimpaków, sam by się wylizał ^^. Nie lepiej dać Sulikowi karabinek .223 i przyglądać się, jak roznosi przeciwników?
Jak już napisałem, ja po prostu lubię K-9. A resztę npc to niebardzo.
Malkontent oO'' Gof far away alone, then you'll see what is a team of NPCs...
A myślisz że jak gram? k-9 biorę bo jest fajny, a nie dlatego że dobrze walczy A jak już pisałęm przed jatkami go zostawiam. Poza tym walczę sam. Np.: Metzegera i jego bandę zdjąłem w pojedynkę, bez żadncyh kłopotów. Poszedłem od razu do new reno, kupiłem snajperkę i wykosiłem slaverów bez straty 1 hp
Łeh... ja tam Metzegera zdejmowałem zaraz po tym jak Vica wykupiłem. Brałem wszystkich do tego małego pomieszczenia, ustawiałem się za plecami łowcy i z przycelowania w łepetynkę :> . .. ... .... Podobnie jak w Katyniu oO''
Heh, ja ich wystrzelałem ze snajperki, z tego małego ogródka z boku. Wcześniej ich okradłem Metzeger padł pierwszy... Dostał pięknego heada! A potem rozwaliłem resztę bandy, broniąc się z "uprzątniętego" środka
Na łatwiznę poszedłeś... nie ma to jak dobra bitka, podczas której musisz się BAĆ o swój tyłek a nie kozaczyć jak Kaczory w sejmie
No zabawiłem się nieźle, co chcesz . Wcześniej próbowałem z smg, ale zostało dwóch (okradzionych ), ale skończyła mi się cała amunicja, więc wziąłem snajperkę
Ccesz się zabawić? Użyj na nich wszystkich mentatsy, psycho i inne ciekawe wspomagacze, a następnie uzbrój wszystkich w noże. To będzie zabawa!
Szkoda kasy Wiem jak ją łatwo zdobyć, aale bez przesady...
Ech, za krzty duszy pustelnika
Heh, tym razem zrobiłem nową postać i poszedłem kozaczyć Bez teamu, z ulepszonym M29 i bojową kurtką . Ale była jatka. Fajnie giną od krytyka . Jakby dostali z kuli dum-dum
MadMax chędożony oO' Wykozacz tak na Szpony Smierci albo Wanamingosy...
Dobra, to już przesada
To nie ja zaczynałem
No każdy lubi pokozaczyć, ale żeby na szpony tak ruszać to już przesada
Jeden tu jest i wcale nie taki groźny. Trochę powarczy i pomacha pazurami, ale narzie nic więcej nie pokazał xD Przy okazji zauważyłem, że ten temat stał się naszym prywatnym czatem Jak administracja wpadnie to będzie zabawa