X
ďťż
Katalog znalezionych fraz
Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress

No dobra, przyznac się - kto grał? IMHO bardzo dobra gra, ma klimat jak cholera, choć może miejscami jest trochę niedopracowana.

Oczywiście nie zakładał bym wątku tylko po to, by powymieniać się z wami doświadczeniami o grze

Otóż mam problem. Przeszedłem już DExa 4 razy i za żadnym nie udało mi się ustalić, jak dostać się do zalanej częsci tunelu Canal Road (Hong Kong) - a jest tam podobno Augmentation Canister. Próbowałem dostać sie tam z jednego z kanałów koło mostu - ale chyba nie mogę ze względu na buga. Otóż będąc w wodzie, widzę przez scianę kanału - znajduje się tam część tunelu, jakieś rupiecie oraz dwie paskudy przypominające krokodyle (zapomniałem, jak się to nazywało). Niestety, nie mogę się tam dostać. Czy wy też tak macie? A może jest tam inne wejście? Próbowałem przez niezalaną część tunelu (koło tylnego wejścia do VersaLife) ale - kupa, tunel jest zablokowany metalowymi drzwiami z obu stron.

No i chciałbym sie dowiedzieć, jakiego zestawu Augów używacie?

Ja mam zazwyczaj siłę bojową, regeneracje, szybkie bieganie, obronę przeciwrakietową, cloaka, transparencję radiową, ulepszony przepływ energii, ulepszone widzenie (kiedyś używałem systemu celowniczego ale chciałem zobaczyć, jak działa to widzenie przez ściany ) i ochronę przed skażeniami. Możliwe, że o czymś zapomniałem


Pojećia nie mam, grałem pierwszy raz - gram - i aż do tego stopnia się nie szwędałem, ja prawie wszystkie Augmentation Canistery szarpnołem w Honk Kongu przy UC i w tym labolatorium :-]. Nie szperałem wszędzie jeszcze...

Ale gra mi się niemiłosiernie podona, zresztą zawaliłem przez nią chyba 2 sprawdziany, a przez to z siedze teraz na shamo pewnie zawale juteo ze 2 następne... heh...
hihi a ja wiem, jak tam się dostać

kurde przeszukałem wszystkie kanały, a okazało się, że wejście jest w chłodni jednej z restauracji.. tej gdzie jakiś pajac bierze cię za Paula... resztę wykombinuj sam
Ja gralam tylko w demo ;P


Dobra - po zadaniu pytania, ktore za chwile napisze, zostane zlinczowany :jezyk:... - dobra.. zadam: fajna ta gierka? :bs: nie bijcie :jezyk: - podajta jakis link do dema - skoro u Katji poszlo to u mnie tez odpali :bs:... chyba, ze grala u kogos innego :]
A ja włąśnie gram i tak się fajnie składa, że właśnie dotarłem do laboratorium w HONG KONGU. Więc czas wybraliście bezbłędnie

Grig -> BARDZO FAJNA TA GIERKA!!!

AUG: Do tej pory dorwałem wspomaganie walki bronią do walki wręcz >, przyspieszenie, ochronę balistyczną, regenerację
Musimy kiedyś umóić się na sesje multiplayera
Info update: w laboratoriach znalazłem jeszcze "oczny celownik" :jezyk1: i ukrywanie przed maszynami

A przy okazji: Jaki arsenał z reguły dobieracie i w jakie cechy inwestujecie przede wszystkim?

Jeśli o mnie chodzi:

sprzęt: Dragon Tooth, paralizator, kusza ze strzałkami paraliżującymi, standardowy pistolet, snajperka, kilka rodzajów granatów na różne okazje i na wszelki wypadek obrzyn w plecaku

Dodatki instaluję przede wszystkim w snajperce, potem w pistolecie i kuszy

skills : lockpick, rifles, computers, pistol, electronics

Czy istnieje tłumik do standardowego pistoletu?
Grig > zaraz cię zlinczuje!! Gierka jest wspaniała, a kosztuje 30 ? chyba - nie pamiętam ile płaciłem.

A nie istnieje, pistoletu nie da się wytłumić tym takim pudełeczkiem z napisem "Wepon mod: silent-coś dalej

Ja jestem w Area 51 i dobrze służyła mi Assult Rifle... :-]
Uuuu co sie okazuje - to gierka 3D - z wieka przykroscia musze stwierdzic, ze moja karta graficzna tego nie pociagnie :cry:
Grig> minimalne wumagania sprzetowe;



    l Procesor 300MHz

    lWin 95/98/Me/XP

    l64 MB RAM'u

    l8-mio megowa karta graficzna

    lKarta zgodna z DirectX7.0

    lNapęd CD-ROM 4x

    l150 MB miejsca na dysku :-]



Może ci bedzie dziąłać, of corz gra wredy 640x480 i minimum detali, ale i tak warto według mnie...

Gierka calkiem calkiem .

Zwlaszcza klimacik.

Grafa tez niezla, ale na pewno moznaby ja jeszcze dopracowac.
Minimalne wymagania spelniam - tylko karta (nie wiedziac dlaczego) zawiesza mi kazda gre 3D, czasem po kilku sekundach, czasem po minucie.. - tak czy inaczej w nic co ma grafe 3D zagrac nie moge :/.. a szkoda - bo gierka zapowiada sie nader ciekawie.. - zwlaszcza, ze graja w nia Wolv i Katja - a mamy podobne gusta..
wiedzieć dlaczego ... ja wiedzieć musisz pogrzebac w DirectX'ie.
Też bym wiedział, ale mnie Doc ubiegłeś, miałem kiedyś coś podobnego , tyko że z DivX'ami :-]

A co do gry - to o dziwo spotykam coraz więcej ludzi z tego forum którzy zagrywają się w tą gre :-]
QUOTE Hammer napisał(a)

A co do gry - to o dziwo spotykam coraz więcej ludzi z tego forum którzy zagrywają się w tą gre :-]

moze dlatego iz jeszcze na tytanie przez pare osob ( ) ta gra byla naprwde mocno polecana ? a nie wspomne juz iz w rankingach najlepszych gier ever u niektroych ta gra jest bardzo wysoko
QUOTE Wolv napisał

Info update: w laboratoriach znalazłem jeszcze \"oczny celownik\"

IMHO fajniejszy jest vision enhancement... niby target pozwala zaoszczędzić trochę skill pointsów,a le ja na tym etapie gry mam upgradowaną snajperkę i advanced na riflach - czyli wszystko, czego mi potrzeba

QUOTE Wolv napisał

i ukrywanie przed maszynami Ja mam i to i to Stealth pzydaje się np., gdy ukradniemy dane na temat Dragon Tootha z Versalife - włączamy auga i spieprzamy do windy

Mój sprzęt:

Sniper rifle, Assault Rifle, GEP Gun, Assault Shotgun. Dragon Tooth dobry do załatiwania przeciwników z zaskoczenia Z granatów tylko LAMy.

Dodatki wpakowane w snajperkę. Jak coś skapnie, to w Assault Rifle.

Skille: Computers (podstawowy skill w tej grze!) Rifles, Lockipcks, Electronics, Heavy. Nigdy nie inwestowałem w: Swimming, Medicine, Enviro Training. Rzadko w Low i Demolition.

A najważniejsze augi to chyba regeneration i stealth Z innych kożystałem rzadko. Głownie z vision enhancement (fajny bajer, no i mozna walić na chama przed siebie nie martwiąc się o wrogów ) no i agressive defence system (przydatne na boty z wyrzutniami i Mj12 Commando).
QUOTE Gerard Heime napisał(a)

IMHO fajniejszy jest vision enhancement... niby target pozwala zaoszczędzić trochę skill pointsów,a le ja na tym etapie gry mam upgradowaną snajperkę i advanced na riflach - czyli wszystko, czego mi potrzeba

Zgadza się, ja również mam dopakowaną snajpę i adv, ale jeżeli używam pistoletu, albo kuszy nie muszę czekać tych 3-4 sek aż celowniczek się "skupi", bo aug już na 1 lvl załatwia mi to błyskawicznie

QUOTE Gerard Heime napisał(a)



Ja mam i to i to Stealth pzydaje się np., gdy ukradniemy dane na temat Dragon Tootha z Versalife - włączamy auga i spieprzamy do windy


No patrz, a ja ich wszystkich pousypiałem

No, nie wszystkich.... mam awersję do tych eksplodujących agentów, więc z nimi się nie patyczkowałem. Najgorsze jest to, że cierpię na permanentny niedobór ammo do kuszy i paralizatora i często przychodzi moment, gdy muszę sięgnąć po snajpę. A choć uwielbiam snajperów i ten gatunek broni, to jednak strzelanie do bezbronnego naukowca, po to by nie włączył alarmu jest jakieś takie... Czemu w tej grze nie ma pałki do ogłuszania?! . Nie miałbym wyrzutów sumienia..:confused:

QUOTE Gerard Heime napisał(a)



Mój sprzęt:

Sniper rifle, Assault Rifle, GEP Gun, Assault Shotgun. Dragon Tooth dobry do załatiwania przeciwników z zaskoczenia Z granatów tylko LAMy.


Assault ma IMHO tragicznie niski damage, a jeśli o shotguny chodzi - obrzyn zajmuje mniej miejsca i też zadaje większy damage . Ale z braku "usypiaczy" na liście wnioskuję, że kolega nie bawi się w konwenanse z przeciwnikami

QUOTE Gerard Heime napisał(a)



Skille: Computers (podstawowy skill w tej grze!) Rifles, Lockipcks, Electronics, Heavy. Nigdy nie inwestowałem w: Swimming, Medicine, Enviro Training. Rzadko w Low i Demolition.


Spotkałem się z opinią, że electronics to podstawa! A ja najbardziej lubię lock > Comp na razie wystarczy na mi na trained, w większości przypadków i tak znajduję hasła. Do swima dałem jeden punkcik i nie żałuję.

QUOTE Gerard Heime napisał(a)



A najważniejsze augi to chyba regeneration i stealth Z innych kożystałem rzadko. Głownie z vision enhancement (fajny bajer, no i mozna walić na chama przed siebie nie martwiąc się o wrogów ) no i agressive defence system (przydatne na boty z wyrzutniami i Mj12 Commando).


Ja bardzo często korzystam też ze "speed enchancement". Pomaga wskoczyć na za wysokie i niedostępne półki, a w razie czego wydatnie zwiększa prędkość "wycofywania na z góry upatrzone pozycje":jezyk:
QUOTE DrPotf0r napisał(a)

wiedzieć dlaczego ... ja wiedzieć musisz pogrzebac w DirectX'ie.

Doc - Tobie sie wydawac, ze Ty wiedziec - wylaczenie modulu Direct 3D niewiele da... :/ - dzialo Ci sie to samo z Twoja poprzednia karta - S3 Virge (dobrze pamietam?) - Tobie pomoglo... mnie nie

Mnie by sie nowy komp przydal... a nie grzebanie w tym zlomie :jezyk1:
Ja miałem przypakowanego Assult rifela i idealnie spełniał kilka funkcji, np do zabijania po cichu, nawet ci goście w garniturkach padali... szczegół ze szlak trafiał magazwynek cały (33 naboje), był celny, miał celność 110 mały odrzut, praktycznie jak się ofiara nie ruszała to musiala zginać od serji.

Jak dla mnie GEP GUN jest za ciężki, jak już mi trzeba wielkiego kalibru to urzywam Assult Rifela z amonicja 20mm...

Grig> a może masz z nowego DirektX'a
a kto ci powiedział że trzeba ... go wyłączać?

trzeba powalczyć .. jeżeli działa 2D to i 3D też działać będzie.

i dobrze pamietasz ... ale musi się dać to zrobić... ale jeżeli nie chce sie grzebac i walczyć... to się ma burdel w maszynie.
Zeby powalczyc potrzeba... pomocy wtajemniczonych w problem ekspertow

a mnie jak dotad nikt pomoc nie potrafil - a sam niewiele zdzialam, gdyz w temacie jestem niemal laikiem - zatem jesli znasz lek na me graficzne bolaczki, to wyjaw mi jak sprawic by ten dziadek znow dzialal jak nalezy
Najprosciej by było przynieść go mi i zostawic - doszedł bym do tego co jest i .. czy da się to naprawić i jak ... czy też trzeba wymieniać.

Ale wątpię żebyś tłukł się przez prawie cały kraj z kompem

wiec narazie mogę się tylko domyślać co może być...

->wywal cały system zrob pełen reinstal... - i na czysty system ... wrzuć tylko DirectX'a i jakąś gierkę ... na której się wcześniej wywalał - baw się ustawieniami w DX'ie.. i nie tylko. - zalatw sobie też najnowsze stery do kompa i grafy - jeżeli masz grafe na AGP, to instaluj ją tylko jako 2x .. a nie jako 4x (częsty błąd posiadaczy czipsetu VIA i starszych GF'ów)
Dzieki za rade Doc - prawde mowiac juz grzebalem przy ustawieniach AGP - mam chipsety VIA i ustawiony poziom AGP x2.. bawilem sie tez sterownikami i chipsetami.. zdolal kiedys jeden osobnik doprowadzic grafe do ladu.. i jego zdaniem.. mieszal cos z kolejnoscia wkladania kart do plyty glownej.. ale co dokladnie zrobil.. powiedziec nie chcial :/..

Gorzow Wlkp. odwiedze z pewnoscia... ale bez kompa

Masz racje - to nie topic i nie tablica na takie tematy... - tak na marginesie - mozeby zalozyc do tego osobna tablice - w koncu bylo sporo topicow z tym zwiazanych..? - wiem, ze to forum o Falloutach a nie o problemach z kompem.. ale moze jednak nie bylby to glupi pomysl..?
Problem widocznie prosty Konflikt IRQ i sprawa jasna

a z zakładaniem tablicy technicznej to do Obsego.
"Czemu w tej grze nie ma pałki do ogłuszania?!"

- jak nie jak tak ?!? Nazywa się toto "Baton" (nie mylić z czekoladowymi). Po polsku to będzie "pałka teleskopowa" zadaje niewielkie obrażenia, ale jeden cios w karczycho powali każdego zwykłego pacjenta.

CO się tyczy wybuchających dziwolongów w czerni: po którymś z paczów zrobili tak, żę jak ich uśpicz, to nie eksploduja... więć stosuję na nich wpierw ilka kulek ze stealth pistola, a potem dobijam bełtem usypiającym. NO chyba, że mi się lockpicki kończą, to używam ich do otwierania zamkniętych szafek...
@Kmieciu -> Dzięki, jak tylko znajdę batona > zmieniam strategię!

A jeśli już o problemach z grą mowa. Jedno z zadań dostajemy od Paula. Prosi o nadanie sygnału do przywódców "organizacji terrorystycznych". I tu pojawił się ciekawy bug... Po kliknięciu w odpowiednim kompie "send signal" czekałem 5 minut

i sygnał nie został nadany, wciąż było "sending signal". Ale żołdacy UNATCO uznali mnie za wroga, dostałem przekaz od Simmonsa, że zawiodłem organizację, a gdy dotarłem do Paula zdałem mu dokładną relację. Innymi słowy wszystko wokół zachowywało się jakbym wypełnił zadanie. ALE NIE DOSTAŁEM XP! I z "primary objectives" nie zniknęło polecenie nadania sygnału. I tak jestem już z powrotem w NY, mam wysadzić transport "gray death", a nadal w "primary" mam żądanie wysłania sygnału. I chyba tak już będzie do końca gry. Nieco frustrujące...:confused:

UPDATE: Mam już pełen zestaw augmentów. Dorzuciłem jeszcze "enviromental" i zmniejszanie zużycia energii. Teraz pozostaje już tylko łapać kolejne upgrade'y
Ja dostaję Deus Exa pod choinkę że tak powiem. Dziś kupiłem, patrzę w Empiku nie ma, pytam się czy jest, to słyszę że nie ma, jadę do Media Marktu, a tu jest... Ostatni egzemplaż! Więc niedługo dołączę do waszego grona.
Ano nie bawię się za bardzo w usypianie - jeno na początku, gdy walczę z NSFem

Od niezabijania ludzi jest SWAT 3

Faktycznie, GEP to możę strata miejsca, gdy się ma dużo 20mm HE do AR, ale ja po prostu bardzo lubię tą broń.

AS - cóż, załadowany Sabotami stanowi spore zagrożenie dla Commando - ale w ogólnym rozrachunku jest kiepski (AR zresztą też super nie jest) więc najczęściej używam SRa

Najwieksza porażka tej gry to plasma rifle - bron bardzo nieefektywna, zarówno w rękach wroga jak i w moich. Podobnie flamethrower - za mały zasieg.

Dalej - szkda, ze do pistola nie mozna zamontować tłumika, bo IMHO stealth pistol jest za słaby.

A speed enhancement faktycznie jest wyczadzisty Lubie soie skakać po dachach w NY czy HK
Ehh... a gdzie moralność?

Ale będę musiał przeprosić się z AS, bo ma niewiele mniejszy damage od obrzyna , a obrzyn...cóż zawiódł mnie podczas pojedynku z kilkunastoma komandosami MJ12 podczas pierwszego spotkania ze Stantonem Dawdem. Więc teraz noszę AS... Co prawda używam go tylko w ostateczności, ale czasem się przydaje. Ze smutkiem stwierdzam, że im dalej zapuszczam się w grę tym mniej mam okazji do poskradania i pousypiania.< Aktualnie wylądowałem w Parzyżu>

Coraz mniej amunicji do paralizera i TRQ darts, za to coraz więcej robotów i alarmów Ale za to zdarzają się momenty, że snajpshot nie ma czasu ostygnąć

Brak tłumika do zwykłego pistoletu uważam za grubą pomyłkę. Jeśli mogę wytłumić snjperkę to dlaczego nie pistolet? Nie wpłynęłoby to tak mocno na grę. Szczególnie, że ostatnio musiałem wyrzucić modyfikację tłumiącą, bo po prostu nie miałem jej do czego przyczepić. A może jest już jakiś mod do DX poprawiający ten błąd?

Jeśli chodzi o broń ciężką nie inwestowałem w nią i jeśli napotykałem to strzeliłem sobie raz, czy dwa żeby zobaczyć jak sięzachowuje, także nie mam zdania...

A speed enchancement bardzo przydał mi się podczas ucieczki z apartamentu pani Chung . Odciąłem sobie drogę więc te kilkanaście pięter pokonałem skacząc z gzymsu na gzyms. Gdyby nie "speed" i "regen" już po trzecim skoku byłbym papką. Ale to świetne uczucie tak sobie skakać. Long Live Spiderman!
Od Maggie Chow najłatwiej uciec rozbijajac szybę w salonie i przeskakując na balkon mieszkania Jacka (tego od helikoptera Dibbuk czy jakoś tak). Pomijam już fakt, ze najlepiej to wogóle zabić po cichu służącą i zakraść się po miecz (nkit mnie nie zaatakował). Alternatywne wejścia - czyli dach z helipadem lub remontowane piętro hotelu - to jedna wielka pomyłka, tamtedy jest o wiele trudniej się dostać.

BTW - znalazłem wejście do zalanej części Canal Road Tunnel. Podpowiedź - nie jest tam, gdzie byście się go spodziewali. Podpowiedź nr 2 - jest na stałym lądzie

BTW czy odpałał ktoś moze któryś z tch

http://www.planetdeusex.com/dx1/files/mods/

modów?

EDIT:

Od razu mówię, że Minty's Mod mi nie działa - zobaczcie, jak z tym jest u was.

EDIT2:

Mod działa, ale trzeba miec najnowszego patcha. Poza tym jest kepski (broń jest zbyt przegięta... jest snajperka strzelająca przez ściany )
Ja w demie zrobiłem sobie snajperkę z pistoletu (dodałem lunetę, i celownik laserowy [a zrobiłem tak bo do czgo innego ciągle brakuje mi naboi, a w pistoletach się wyszkoliłem]). Teraz mam dwa pytania:

1. Skoro mam tak "wypasionego" pistola, to wyrzucać snajperkę czy zostawić sobie (brakuje mi miejsca w plecaku)?

2. Czy da się przenieść savy z dema do pełnej?

P.S. Posiadam zip z drugą misją do dema (całkiem długą), i nie mam ochoty znowu przechodzić tych dwoch misji, stąd pytanie nr. 2.
Co do przegrania misji z dema do fulla - I have no f**kin' idea.

Wypasiony pistol - cóż, pistolem nigdy nie będziasz miał takiego zasięgu, obrażeń no i celności jak w przypadku snajperki. Na późniejszym etapie gry pistolet jest po prostu za słaby.

Jak chcesz dobrego guna, to w Monty's Mod jest Magnum - o większym powerze, ale i odrzucie (no i masa badziewnej broni, typu granat czyszczący pół planszy )

BTW polecam hejhujka Mod - jest tam parę sztuk broni z UT!
Jeśli chodzi o mody, to najlepszy jest IMHO hardcore2.0. Umieszczam readme dla zaostrzenia apetytu:

Zawiera kilka dobrych patentów: Akimbo Pistol, samoładująca się Stunprod, Asault Rifle zadaje więcej obrażeń, i granatnik można używać jednocześnie strzelająć serią ... plasma rifle działa jak ASMD z unreal. DO tego multiplayer z botami w stylu UT. Jestem pod wrażeniem umiejętności twórcy tego moda, np. boty rzucają świetnymi charakterystycznymi tekstami, dobranymi z singla. ALbo możliwość wyboru dowolnego skina z całej gry (Woman in Black rulez )

Niestety mod ten wypacza trochę ideę deusa i zamienia go w coś w stylu duke nukem, niemniej jednak jest o wiele lepszy niż wszystkie hejujki i minty razem wzięte.

Kampanie single player, polecane przez Kmiecia:

(podam nazwy plików, żebyśta mogli przez google poszukać

cassandrapart1setup.exe

hotelcarone_v1.11.exe

ZodiacPart2_Full_Version(1).zip
A ten malutki plik udostępnia 77 postaci w multiplayerze - do wyboru do koloru
Pytanie niecałkiem retoryczne -skad to wziąć? Bo zajawka w postaci readme podziałała na mnie, jak płachta na byka (a nie skończyłem jeszcze czytać )

(rezultaty googlowania niedostateczne)

No dobra. Wystarczyło pozbyć się kropki w"2.0". Google fajne jest

http://www.planetdeusex.com/deusxed/subs/s...ails.asp?id=117
A dla mnie to czarna magia.... ledwo co wczoraj sama gre kończyłem...
I tak oto wczoraj ukończyłem Deusa! Na wszystkie sposoby. Jednak moim zdaniem najlepszym wyjściem jest "Dark Age", czyli droga, którą proponuje Tracer Tong. Pozostałe opierają się na złudnej idei władania nad światem... A jaki był wasz wybór? I dlaczego akurat ten?

Przy okazji doszukałem się jeszcze dówch zabawnych bugów, oba o tym samym działaniu. W misji, w której po raz pierwszy jesteśmy w Area 51 na parterze jest pokoik, w którym musimy wklepać kod, żeby przywrócić zapasowe zasilanie. Możemy to robic do bólu i za każdym razem przyznane nam zostanie 100 EXP.

Z kolei po misji w podwodnym laboratorium, gdy przy helikopterze na spotkanie wybiega nam Savage, jeśli nie mamy miejsca na jego prezent, możemy rozmawiać z nim bez końca i za każdym razem dostaniemy 500 EXP za wykonanie zadania!
Moje zakończenie? Fuzja z Heliosem.

Dlaczego?

Uważam, że wypadkowy "władca ludzkości" będący połączeniem cżłowieka i maszyny, był by... hmmmm, władcą doskonałym. Sędzią, który zawsze jest sprawiedliwy, jego opinie obiektywne. Nie myli się, podejmuje zawsze przemyślane, powiedział bym nawet - skalkulowane decyzje. Jest opanowany, chłodny, nie rzadza nim rzadne negattywne ludzkie emocje. Jednocześnie nie jest pozbawiony ludzkiej inwencji, siły twórczej, pozostając człowiekiem zapewnia Heliosowi wiedzę o ludziach, według znanego powiedzenia "Nic co ludzkie nie jest mi obce". Wydaje mi się, że to rowiązanie najlepsze.

Brak wolności? Ależ skąd. To tak, jak stworzenie idealnego organu ustawodawczego, wykonawczego, sadowniczego, będacego w 100% fair wobec ludzi. Natomiast władzę w ręce ludzi mozna przekazać później - gdy ludzkość do tego dorośnie.

Dark Ages uważam, za rozwiązanie dobre na krótką metę - w końcu kiedyś świat się odrodzi, wyjdzie z owych mrocznych wieków... a wtedy historia moze się powtórzyć, jak to zwykle bywa. No i jest wątpliwe w jednej kwestii - czy życie we wszystkich tych miastach-państwach będzie sprawiedliwe? Przeciez wszystko zależy od ludzi w nich rządzących... Może część zachowa ateńską demokrację, ale inne nie - skłonia się w stornę tyranii, despotyzmu, rozpoczną się podboje, wojny... jednym słowem - chaos.

Natomiast przymierze z Everettem - to machinacje Page'a w bardziej ludzkiej, cywilizowanej formie... danie ludziom nieco wolności, powiedział bym wręcz - złudzenia wolności, kiedy tak na prawdę Illuminati sprawuje władzę. I to nie do końca sprawiedliwą - wszak ludzie popełniają błędy, kierują się emocjami, często negatywnymi.
Im dłużej gramw Deus EX : Invisible War (sequel), tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jedynka była o niebo lepsza. W dwójce wszystkie 4 zakończenia są do bani... no może oprócz jedego: "renegade" - zabić wszystkich: Illuminati ( Nicolette DuClaire i jej przydupasa), Dentonów (Paula i JC - 2 razy), Tracera Tonga, zniszczyć Helios, wykosić szefa Templariuszy ... tylko że w efekcie na Ziemi wybucha 3 wojna światowa i mamy nuklearny fallout, którym rządzą cyborgi o śmiesznych ryjkach i piskliwym głosie.
@Kmieciu-> Z tego, co czytałem jest też nieźle zabugowana.

@Gerard-> Myślę, że przyjmujesz bardzo optymistyczną wersję.

Po pierwsze: Przystając na tą opcję zgadzasz się na coś, z czym walczyłeś przez całą grę - zgromadzenie całej władzy w "rękach" jednostki . Wszystko uzależnione byłoby od decyzji pojedynczego władcy

Po drugie: Tego się właśnie obawiam, chłodnych, skalkulowanych decyzji. Piszesz o sprawiedliwości i negatywnych emocjach. A co z pozytywnymi? Maszyna nie zna takich uczuć jak litość, współczucie, miłość, altruizm. Helios przyłączył Dentona, ale z pewnością przygotował sobie backup i równie dobrze może go odłączyć. I nie ulega wątpliwości, że maszyna jest częścią dominującą. A maszyna nie przejmuje się istnieniam ludzkimi, to tylko wadliwe komponenty, które się usuwa, lub zastępuje. Ewentualne protesty części ludzkiej prowadziłyby albo do wewnętrznego konfliktu całości i w efekcie autodestrukcji, albo do usunięcia pierwiastka ludzkiego jako niepotrzebnego. Komputerowa precyzja i chłód są po prostu zbyt odległe od ludzkiej uczuciowości i tendencji do podlegania emocjom i ambicji, żeby były ze sobą kompatybilne i mogły bezawaryjnie współpracować.

Zabawne, ale moim zdaniem właśnie ta opcja jest najgorszym wyjściem. Ale to tylko MHO
Oho, Deuś Exuś How nice. Oczywiście nie ma co dyskutować nad tym, że jedynka wyprzedza dwójkę o parę lat świetlnych. Mimo to IW nie jest złe... ono jest po prostu za bardzo 'user friendly.' Teraz trzęsę tyłkiem na to, co Eidos trobił z III częścią Thiefa...

W jedynce jedynym sensownym rozwiązaniem wydało mi się The New Dark Age - z dwóch powodów. Po pierwsze świat po czymś takim przypominałby ten z Thiefa;) Po drugie inne rozwiązania zbyt mi nie odpowiadały - musiałbym się dzielić władzą z innymi Illuminati w zakończeniu czarnego brata, a z Civilisation pamiętam, że Virtual Democracy oferowana przez Heliosa nie sprawdza się tak dobrze jak Technokracja...

Co nie przeszkodziło mi w drugiej części połączyć się z Heliosem ;]
Ehh.. a ja dwójki jeszcze na oczy nie widziałem
Mee too niby moge mieć demo, ale i tak na moim kompie nie ruszy... więc p0ozostaje mi stara dobra jedynka
Niom, szczególnie, że CDA zrobiło fanom prezent z okazji setnego numeru i full wersja jest dołączona do pisma
Jakbym mial pewnosc ze jest muzyka i glosy np. to bym kupil!

Ma ktos moze? Od czasu bestialskiego wydania Quake2 bez muzyki CDA jest na liscie do potraktowania Starozytna Wysokopoziomowa Klatwa Dalekiego Zasiegu mk. II.
Nie wiem... ja nie mam... znaczy się mam, ale nie z CDA ;] A sprawy z quakiem na pamiętam, jakoś chyba nikt mi o tym nie powiedział :jezyk:
Hm, raczej jest tam muzyka, bo to Game of The Year Edition... Zawsze można spróbować, zresztą nie wykosztowali się na swój setny numer... A muzyka w menu DX1 to najlepszy kawałek tekno jaki słyszałem w życiu!
[QUOTE]Cardi napisał(a)

Hm, raczej jest tam muzyka, bo to Game of The Year Edition... Zawsze można spróbować, zresztą nie wykosztowali się na swój setny numer... [/QUOTE]

Fakt, choć mnie to akurat na rekę, bo i tak zamierzałem kupić >

[QUOTE]Cardi napisał(a)

A muzyka w menu DX1 to najlepszy kawałek tekno jaki słyszałem w życiu! [/QUOTE]

Hehehe, choć Card jest w tej opinii dość odosobniony
[QUOTE]Hehehe, choć Card jest w tej opinii dość odosobniony [/QUOTE] Bo tam pracują lamerzy i amatorzy ;] Może na grach się znają, ale na dobrej muzyce na pewno nie... Nawet metalowcy od nich słuchają Agilery... A Fruk im w rzętak w tym przypadku ;] Muzyczka z menu DX1 jest genialna i EOT;)

[QUOTE]Fakt, choć mnie to akurat na rekę, bo i tak zamierzałem kupić [/QUOTE] No nic dziwnego, skoro gra lepsza od Fallouta ;] Zresztą Torment to najlepsze cRPG jakie powstało i też lepiej dam tutaj 'EOT'...
[QUOTE]Cardi napisał(a)

Bo tam pracują lamerzy i amatorzy ;][/QUOTE]

Tjaaa

[QUOTE]Cardi napisał(a)

Może na grach się znają, ale na dobrej muzyce na pewno nie... Nawet metalowcy od nich słuchają Agilery... [/QUOTE]

Eld Ci się chwalił ?

[QUOTE]Cardi napisał(a)

No nic dziwnego, skoro gra lepsza od Fallouta ;] [/QUOTE]

Równie dobra jak Fallout >

[QUOTE]Cardi napisał(a)

Zresztą Torment to najlepsze cRPG jakie powstało i też lepiej dam tutaj 'EOT'... [/QUOTE]

Czy wspominałem już, że na tym forum jest sporo militarystów?
Hym... kiedy ostatnio kogoś zlinczowaliśmy :bs:

POza tym muzyka w DX kształtuje klimat, bezcelowe jest rozpatrywanie jej w odniesieniu do muzyki rozrywkowej. Ona ma za zadnie robic coś innego niz muzyka rozrywkowa...
[QUOTE]Eld Ci się chwalił ? [/QUOTE] W ogóle ostatnio zrobił się z niego taki miły chłoptaś... nie ma co ;]

[QUOTE]za wszystkich stron rozlega się -CHCHK- -KATCHINK- [/QUOTE] Luzik, spójrz na mój podpis^^ Grunt to być kontrowersyjnym:jezyk1: Nie martwcie się, kiedyś przejrzycie Falla wskroś i to nie będzie najlepszy dzień w waszym życiu ;];]

W sumie DX1 ma zaraz po Thiefie muzę najlepiej pasującą do akcji... W żadnej innej grze dźwięk nie łączył się tak idealnie z akcją i nie stanowił takiej całości z grą, oczywiście casus Thiefa pozostaje
a mnie muza w deusie dobila definitywnie i ... gralem w niego zawsze bez niej... poprostu nie daje sie rady (tak samo system szok 1 i 2)
[QUOTE]Hammerł(a)

Hym... kiedy ostatnio kogoś zlinczowaliśmy [/QUOTE]

No nie? Jż kości sztywnieją.. trzeba się rozruszać -kkrrrk- :twist:

[QUOTE]Cardi napisał(a)

W ogóle ostatnio zrobił się z niego taki miły chłoptaś... nie ma co ;][/QUOTE]

Cóż, rodzina zmienia. A czytałeś jego wypowiedzi z Gamewalkera? Zaczynam się zastanawiać czy to on wychowuje Filipsa, czy na odwrót?

[QUOTE]Cardi napisał(a)

Luzik, spójrz na mój podpis^^ Grunt to być kontrowersyjnym:jezyk1:[/QUOTE]

Chcesz być kontrowersyjny? Zmień "bicz" na "bitch" :ironia:

[QUOTE]Cardi napisał(a)

Nie martwcie się, kiedyś przejrzycie Falla wskroś i to nie będzie najlepszy dzień w waszym życiu ;];][/QUOTE]

Prędzej Tobie otworzą się oczy na prawdziwą naturę BG

[QUOTE]Cardi napisał(a)

W sumie DX1 ma zaraz po Thiefie muzę najlepiej pasującą do akcji... W żadnej innej grze dźwięk nie łączył się tak idealnie z akcją i nie stanowił takiej całości z grą, oczywiście casus Thiefa pozostaje [/QUOTE]

A moim zdaniem muza w Tormie, Fallu i w BG2 też nieźle współgra. Szczególnie w Tormie mi się podobała. Bez problemu da się jej słuchać i poza grą >

Doc: Hmm... w SS1 była jakaś muza? Dziwne, chyba miałem jakąś obciętą wersję... A w "dwójkę" nie grałem
Muzyka w DeusExie jest wybitna... motyw z menu głównego jest wręcz... nostalgiczny. Raczej nie jest to techno... raczej jakiś industial czy cośtam, faktem pozostaje, że w niewielu grach tak dobrze się komponuje z lokacjami: Libery Island, Hell`s Kitchen, Area 51.

Muza w DeusEx2 to zwykłe popłuczyny, woda po ogórach i tani remix.

Co się tyczy redaktorów z ŚGK i CDaction ... ech szkoda słów... za czasów kiedy istniały jeszcze porządne pisma o grach: SS, Gambler, Reset.. to mozna było porónywać poziom artykułów, rzetelność, wiedzę. Miesiećzniki te miały klasę, styl i humor. Mottem ŚGK/CDA jest "By Debil for Debil (dozwolone do lat 14)". Z resztą - w dobie internetu mogę ukończyc daną grę szybciej, niż oni zdążą napisać artykuł.
[QUOTE]Kmieciu4eveR napisał(a)

Co się tyczy redaktorów z ŚGK i CDaction ... ech szkoda słów... za czasów kiedy istniały jeszcze porządne pisma o grach: SS, Gambler, Reset.. to mozna było porónywać poziom artykułów, rzetelność, wiedzę. Miesiećzniki te miały klasę, styl i humor. Mottem ŚGK/CDA jest "By Debil for Debil (dozwolone do lat 14)". Z resztą - w dobie internetu mogę ukończyc daną grę szybciej, niż oni zdążą napisać artykuł. [/QUOTE]

BUHAHAHAHAHA :D:D

Nie no, tym mnie rozwaliłeś Zgadzam się: SS, Reset, Top Secret, Gambler. Te wszystkie pisma zbierałem, czytałem i bardzo lubiłem. Ale zbierałem też ŚGK. I on jest starszy od nich wszystkich !!! Więc stawianie go w jednej linii z młodziutkim CDA jest grubą pomyłką !! < w zasadzie Reset jest młodszy od CDA, więc powinniśmy mówić tylko o SS, TS, Gamblerze i ŚGK>

Poza tym bardzo lubiłem ŚGK za rzetelne porady, ciekawe kąciki i zabawne rysunki, więc będe się ostro kłócił w kwestii jego "debilizmu"

>
skoro zeszlismy juz na temat gazetek - to wtrace ze

Doc uznaje tylko SS'y i TS'a ..... natomiast Reset, ŚGK, Gambler .. i cala reszta to tylko popluczyny po klasyce - to powiedzialem ja...
[QUOTE]DrPotf0r napisał(a)

skoro zeszlismy juz na temat gazetek - to wtrace ze

Doc uznaje tylko SS'y i TS'a ..... natomiast Reset, ŚGK, Gambler .. i cala reszta to tylko popluczyny po klasyce - to powiedzialem ja...
[/QUOTE]

Trudno mi się kłócić, bo SS'a i TS'a bardzo lubię. Zaznaczę tylko, że ŚGK powstał przed SS'em. Więc co jest popłuczynami po czym? I co jest klasyką? < Dla mnie cała piątka: ŚGK, TS, SS, Gambler i pominięty Bajtek, a w zasadzie szóstka, jeśli doliczyć nieco młodszego Reseta> - to powiedziałem ja... :jezyk:
Bajtek zostal pominiety dlatego ze nie byl pismem o grach (przez jakis czas owszem byl - ale potem zostal bajtek i wylam strikte gierkowy - TS) Co do ŚGK - nielubie go - ani razu nie trafilem tam na cos ciekawego.

Dla mnie klasyka to TS a potem SS, reszta jakos dla mnie nie istniala (zreszta i tak tylko TS sie liczy)
Cóż, trzeba jednak przyznać, że to ŚGK wytrwał najdłużej. TS istniał 7 lat, SS - 8, a ŚGK-11.

Zresztą ok. Nie będę się narzucał. Tobie podoba się SS i TS, mnie cała piątka (szóstka). Amen

Ale gdybym miał wybierać, to chyba kolejność byłaby taka: SS, ŚGK, TS, Reset, Gambler, Bajtek.
mam do opowiedzenie przykład z mojego życia...

nie interesowałem się grami, mimo że większość moich kumpli cosik czytała... raz gdy jechałem nad morze kupiłem sobie ŚGK. Wyrzuciłem, bo po 1) ludzie pisali jakby ich ktoś zabił 50 lat temu, po 2) żadna przedstawiona gra nie była ciekawa. Po powrocie zobaczyłem CDA w delikatesach z PEŁNĄ wersją gry. To było coś! Kupiłem oczywiście ten numerek... i stałem się fanem CDA i maniakiem gier... później doszedł .NET który padł a na koniec PC-Format...

teraz mam jeszcze Chip'a w prenumeracie ... a CDA i PCF przychodzą do domu w gustownych czarnych workach...

I GDYBY NIE CDA NIE GRAŁ BYM W ŻADNE GRY ANI W DEUS'A! :jump:
kazdy ma swoja liste - oczywiscie i ja dolaczam sie do glosow ze ts, gambler i ss rzadzily (pamieta ktos opis do rollarcastera z gamblera ? ta babcia juz nie takie rzeczy w swoim zyciu widziala ). takze reseta lubilem - jak dla mnie klimatem najblizszy byl gamblerowi wlasnie... (ps: zawsze sie tym chwale to czemu teraz by nie - byle chyba 2 razy w gamblerze drukowany )

sgk - kiedys - za czasow ts czy ss uwazalem te gazete za najgorszy chlam - i chyba tak bylo - poziom jej widocznie odstawal od reszty...

ale potem przyszly czasy ze ukochane gazetki upadly a powstaly gnioty w typie cda... i co dalej sie okazalo ? ano to ze najgorsza kiedys gazetka sgk jest o niebo lepsza od tych dzisiejszych gniotow ! (choc afaik i tej juz nie ma ?)

reasumujac - juz pomijam wszelkie clicki i inne gazety ktore nie wiem nawet jak sie nazywaja - teraz wydaje sie megachlam, a cda jest krolem megachlamu.

ps: pamietacie jak zaczeli wydawac w polsce pc gamera 'po polsku' ? to dopiero byl pasc
LoveBeer----> Zauważ, że w clicku pracuje trochę narodu z SSa. Co prawda wygląd wciąż a'la bravo girl, ale merytorycznie się poprawił (mówię to na podstawie informacji aprzed paru miesięcy). Po upadku SS nie mam już nic dla mnie na tym rynku. Dobijające jest to że dobre gazety padają, a kiepskie jak były, tak są :glupek2:
[QUOTE]LoveBeer napisał(a)

takze reseta lubilem - jak dla mnie klimatem najblizszy byl gamblerowi wlasnie... (ps: zawsze sie tym chwale to czemu teraz by nie - byle chyba 2 razy w gamblerze drukowany )[/QUOTE] Congrats ! W których numerach?

A dzięki Resetowi poznałem duet Adler/Piątkowski, których komiksy były tam drukowane, a których uważam historie uważam za jedne z lepszych jeśli o młode pokolenie chodzi >

Poza tym zawartość kącików była ciekawa.

[QUOTE]LoveBeer napisał(a)

sgk - kiedys - za czasow ts czy ss uwazalem te gazete za najgorszy chlam - i chyba tak bylo - poziom jej widocznie odstawal od reszty...[/QUOTE] A ja zawsze lubiłem. To było drugie czasopismo o tej tematyce, które zacząłem zbierać

[QUOTE]LoveBeer napisał(a)

(choc afaik i tej juz nie ma ?)[/QUOTE]

Niestety Na poczatku 2004 padło. Ale i tak nie ma pisma poświęconego grom, które wytrwałoby dłużej

[QUOTE]LoveBeer napisał(a)

a cda jest krolem megachlamu.[/QUOTE]

Mnie się podoba . W tej chwili to jedyne pismo graowe, które zbieram

[QUOTE]Drapichrust napisał(a)

Zauważ, że w clicku pracuje trochę narodu z SSa. Co prawda wygląd wciąż a'la bravo girl, ale merytorycznie się poprawił (mówię to na podstawie informacji aprzed paru miesięcy).[/QUOTE] O "Clicku" wolę się nie wypowiadać. To jedyne game-pismo, które autentycznie mnie wkurza! Nic specjalnie ciekawego nie znalazłem w recenzjach. A kącik listowy jest żałosną podróbą "Action Redaction" z CDA. Tamtejsze teksty Smugglera potrafią być zabawne . Te są po prostu chamskie.
Ja od jakiegos czasu licze na to ze CDA padnie, ale niestety tak nie jest.

Zgadzam sie z Kmieciem co do "by debil for debil". Pisma jakie zostaly na rynku reprezentuja taki sam poziom - czy to click, ksg (woah! to jest debilizm i tandeta) czy jakis inny play. Roznia sie tyko cenowo.

CDA kupowalem regularnie do jakiegos 2001r., potem tylko juz po full wersje sporadycznie (co jest w przypadku CDA smieszne - bo albo nie ma muzyki, albo jest trial, albo ktotamwiecojeszcze). Dzieki CDA poznalem Fallouta (pierwszy moj numer osobisty), ale i tak gazeta powinna szczeznac razem z cala swoja redakcja w najgorszych katakumbach.

No, ale dzisiaj kupie DeusEx'a (papier chce ktos ?).
hehe - zapomnialem dodac - wiec co czytac ? a z 'kim' shamo trzyma od niedawna ?

http://www.ss-ng.com/ppk.php

oczywiscie nie jest to to co oryginal ale zawsze... zasadniczo od jakiegos czasu nic wiecej nie czytam niz to wlasnie. jedynym minusem jest to ze nie mozna zatachac monitora do kibelka :bs:
Właśnie skończyłem Deus Ex - Invisible War z CD-A i to bez ani jednego trupa (z wyłączeniem tych zabitych przez innych i tych co sami wybuchają).
Muszę powiedzieć że pozytywnie się na niej zaskoczyłem, bo pierwej (demo sprzed kilku lat) nie przypadła mi do gustu. Zarzutów do jej mechaniki mona mieć dużo, bo usunięcie RPG'owego rozwoju postaci na rzesz typowego FPS'a z mocami (na szczęście choć dobór biomadów mamy swobodny). No i jeszcze zamiana ekwipunku z ala Diablo na taki coś ala BG może komuś do gustu nie przypaść (No bo można mieć bezkarnie z dziesięć niemałych spluw), ale na szczęście sposób prowadzenia gry pozostał ten sam, a nawet jest lepszy bo nie ma tego głupiego wrażenia liniowych kolejnych misji (Dalej jest liniowo ale teraz przemieszczasz się w miarę swobodnie pomiędzy kilkoma sektorami, choć wadą jest to że są one teraz dość małe). Za wadę można też uznać jednolita amunicję, choć mi to odpowiadało. Jeśli chodzi o fabułę to jest ona tak genialna jak w części pierwszej (Kilka zwalczających się organizacji połączonych siecią dziwnych powiązań), ale w odróżnieniu od części pierwszej jest ona wielotorowa, co powoduje że początku może wkurzać pomieszanie z poplątaniem (a nawet ja miałem początkowo problemy z rozeznaniem, choć na szczęście poszedłem tą drogą która chciałem), ale jest to tak naprawdę dużym plusem tej części gry. Za to odstrasza początkowo nie do końca fajny wstępny konflikt korporacji WTO z kościołem Ładu, ale na szczęście potem zaczyna robić się ciekawie (i tłoczno), gdyż zaczną się ujawniać starzy znajomi i stare sprawy. Ogólnie fabuła jest genialna jak na DEx przystało i co ciekawe kończy się tam gdzie wszystko się zaczęło! Co do zakończeń to są cztery ale teraz w odróżnieniu od części pierwszej są jednoznaczne (Wcześniej niezależnie od wyboru wychodziło że: może będzie źle, a może być dobrze, bo przyszłość zależy od...), teraz są one jednoznacznie (w skrócie: Zagłada, Ciemnota, Dyktatura, Jedność). Niech mi ktoś odpowie tylko na jedno: Czy Paul przypadkiem nie został zamordowany w części pierwszej? Jeśli tak to co robi żywy w części drugiej? Ale co tam lubiłem tego kolesia.
W pierwszej cześci Paula można było odratowac w kilku miejscach . co do samego Invisible War - faktycznie, fabuła jest chyba jedną z mocniejszych stron tej gry - i ten zwrot akcji, o ktorym wspomniałeś - po prostu świetny. Pamiętam, jak grając pierwszy raz bardzo zaangażowałem się po jednej ze stron, żeby potem odkryć, że (...). swoją drogą, już dużo wcześniej domyśliłem się, kim napraawdę jest Jej Świątobliwość- po akcencie ją poznacie . a co do zakończenbia z dyktaturą - tak bym tego nie nazwał - starzy znajomi wprawdzie sprawują władzę, ale czy nie robili tego od zawsze? także jest to bardziej zachowanie status quo, niż jawna zmiana. I jeszcze jedno - to, co najbardziej mi się spodobało - wprowadzenie nowej religii po to, żeby w końcu znieść religię.
Rzuca ressurection spell - Nameless mod

Polecam przyjrzec sie projektowi z bliska. Sledze poczynania chlopakow juz od paru mcy i mam nadzieje ze jan 2009 okaze sie data ponownej instalacji DE na moim komputerze.
Generalnie ciekawy projekt - ale chyba tylko dla zgłębionych w to ichniecałe forum, czy co to tam jest.
Coś a'la Shamo mod, tyle że wyjdzie .
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • erfly06132.opx.pl


  • © Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress Design by Colombia Hosting