Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Dziś repairing center daje znać o postępie prac. Otóż plan pracy przedzlotowej, zlotowej i pozlotowej w formie punktów i dodanych wolnych komentarzy. Podzielono na kilka punktów i podpunktów, zapraszam do zapoznania się. DEADLINE podziłem na dwie części, ta którą teraz czytasz to plan działania, wszelkie plany, rewolucyjne rozwiązania techniczne itp będą w części drugiej, którą muszę dopisać i zeskanować. Zajmie mi to jeszcze jakiś czas (do 2 tyg maksymalnie). Enjoy.
I. DŁUGO PRZED ZLOTEM [Długo przed zlotem - czyli jeden miesiąc i więcej] 1. Wyrównanie poziomu gruntu w silosach - główny i odwieczny nasz problem, myślę że zajmie to nam całkiem sporo czasu - praca dla kilku osób i z ciężkim sprzętem. Potrzebne będą piły do metalu i kilof. Praca myślę zajmie nam ok. 80-100h, więc robimy to długo przed zlotem, systemem ratalnym. Zaczynamy w momencie, gdy na dworze będzie na tyle ciepło, że będzie można pracować bez kurtek (wczesna wiosna). 2. Prace lekkie - oszacowanie stanu budynków, ustalenie ścieżek, ewentualne wycinanie krzaków/drzewek. Magazynowanie cegieł i artefaktów. II. PRZED ZLOTEM [Przed zlotem - jeden miesiąc] 1. Operacja "Google" - Gdy będzie bar już zrobiony można zacząć rozglądać się za użytecznymi rzeczami - ot, jakieś drzwi stare dla caravansów, butle z chemikaliami, śmieci etc. Myślę że rejon poszukiwiań dojdzie aż pod wieś, bo wieśniacy wyrzucają całkiem-w-pytkę rzeczy czasem. 2. Kończenie poziomu gruntu - jeśli prace będą szły w miarę postępowo to myślę, że można zrobić cały piach i gruz. Dodatkowo zejście od strony polanki - schody z kamieni ułożyć, rozwalić 'parapet' z napisem 'vault dewellera tu nie było' i zrobic ładne wejście. 3. pod koniec tego etapu - wycinka drzew. III. PRAWIE PRZED ZLOTEM [Prawie przed zlotem - 1 tydzień] Na miejscu będzie już troche ludzi chyba z orgów. Ograniczamy browary i robimy robimy 1. Budowa obiektów - możemy już powoli nadzorować obiekty - czyli można budować ambonę, stoiska, stoły, krzesła - z drewna zciętego wcześniej i wycinanego aktualnie oraz ze znalezionych obiektów. Krawężniki, ścieżki, poprawki. 2. Zabezpieczanie terenu - wiadomo - niebezpieczne kolce, gwoździe - do poprawki. Drobne prace. 3. Stawianie wszystkiego na miescu, adaptacja pomieszczeń. 4. Pod koniec - ozdabianie - czyli wisienka na koniec ehhhehe no i odbiór toitoiuw, ale i montaż pryszniców, które to opracowano. IV - CZAS ZLOTU 1. Wszelkiego rodzaju naprawy, utylizacje, prace fizyczne. To nie wyklucza udziału w 'klimatycznych' elementach zlotu, toteż chętnie się poudzielam w innej sekcji bądź sekcjach. 2. Sprzątanie i dbanie o bezpieczeństwo - wiadomo - miny na drogach, zawały - nasza broszka V - PO ZLOCIE 1. Leczymy Rawdana - chłopak będzie na ciężkim kacu 2. Wspominamy dzieje. 3. Chowamy ciekawe rzeczy. Może przyda się coś na następny zlot?
Trzeba coś pomyśleć z tą wycinką drzew bo przecież wszyscy wiemy że nie wolno czegoś takiego robić i kary są surowe - dlatego należałoby pomyśleć co z tym zrobimy?
Mamy dwie możliwośći. Pierwsza to załatwienie pozwolenia drogą formalną. Druga to 'pożyczenie'. Wiecie, nie musimy ścinać 20 metrowych drzew, wystarczą i sześcio-ośmiometrowe. Tniemy jedno i pada, niech sobie leży. Potem bunkrujemy w silosie. Chyba nikt się nie obrazi, a jak sprawnie będziemy działać to i nikt się nie zorientuje. O ile zrobimy to wcześniej oczywiście.
Zawsze może ktoś przyleść w czasie roboty, a wtedy moze być naprawdę kiepsko. Moze lepiej jest po prostu dowiedizeć się ile kosztuje pozwolenie i je zdobyć? Może drożej, ale grzywny i wpisik (ponieważ jest to przestępstwo a nie przewinienie) do papierów mogą zaboleć bardziej. Jeste za zdobyciem pozwolenia.
Ja również. W sobotę będę może się widział z 'ludźmi lasu', popytam co i jak.
Przy wycinaniu musi być obecny leśnik. Ja bym wyciął te drzewa na przeciw wejścia do baru - są jeszcze młode i cieńkie i takie by się nam przydały.
a moze teraz jak bedziemy na lotnisku w niedziele "puknac" parenascie drzewek oddalonych np. 500 metrow od OT, a potem w lipcu "znalesc" je juz elegancko wysuszone? Ot, taki chrust...
heh... ostatnio to proponowałem:P myślę ze to dobre wyjście, szzególnie że chrust sie powoli kończył pod koniec ostatniego zlotu Jeśli chodzi o jakiekolwiek kontrole to bardzo szczerze wątpie czy ktoś zainteresowlałby się czy akurat jacyś kolesie nie tną drzew na jakimś zadupiu jakim jest OT
A może dziadzia poprosimy coby nam ściął ? LOL
A tak serio to popytałem - drewno opałowe można kupić w nadleśnictwie, można kupić żerdzie, można kupić wszystko, tylko sie dowiem ile frutu $$$ trzeba uiścić za:
Transport - załatwi się jakiś ciągnig pewnie za pare dych. Myślę że trochę rzeczy będzie w stanie ufundować mój starożytny, to by nas trochę odciążyło.
kurde dajcie se na luz... idziemy z siekierka tniemy pare drzew wyciagamy je gdzies za bunkier i mamy darmowy opał- jesli chodzi o deski to mowile ze moze cos zalatwie, czytaj posty wojtuś postaram sie takze zalatwic jakis dobry pniak albo ze 2
Wbrew pozorm, jak bedzie ścinać jakiekolwiek drzewa nawet w promieniu 500m to wpadną, że to nasza sprawka. Po prostu kto inny miałby korzyśc z wyleżakowanego drewna? Chłopi by zabrali, bezdomni spalili, paintballowcy ASG nie ma takich potrzeb, wieć zostaliśmy tylko my. Lepiej trochę zapłacić i miec wszystko legalnie, niz zbierac sie za złamanie prawa (kradzież drewna to zwykle przestępstwo)
Heh, to może Raidersów zatrudnimy do tego? Oni zawsze z prawem na bakier
A tak poważnie, też właśnie uważam że lepiej załatwić to legalnie - a kto wie? Może jak już będzie gotowa strona to będziemy mogli i nadleśnictwo o sponsoring poprosić w postaci drewna? Tylko czy im jest reklama potrzebna? Niemniej jednak lepiej spróbować coś załatwić uprzejmością i dyplomacją niż porywać się na łamanie prawa.