Co kupić plazme czy LCD 50"

Katalog znalezionych fraz

Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress

Proszę o pomoc zamierzam kupić telewizor 50" gustuje w panasonicu,ale nie wiem czy to ma być plazma czy LCD i jaki konkretnie model, całkowita w tym temacie pustka. Odbieram telewizje sat n.
Proszę o pomoc w podjęciu decyzji.

JA powiem Ci tak: Ktoś z mojej rodziny napalił się na 46 cali....no i pytanie Plasma czy LCD. Ja polecalem LCD, ale co tam, sprzedawca w sklepie jest jak wyrocznia , więc kupił Plasmę Samsunga. Na dzień dzisiejszy kiedy nie zajdę to: a możesz jeszcze zmniejszyć podświetlanie....

Opłata za prąd wzrosła, i nie zgodzę się ze Plasma nie bierze pradu dużo bo sam widziałem porównanie rachunków, o 12 zł więcej, do tego w pokoju jak w solarium ciepło , o tragicznej odblaskowej szybie już nie wspomnę... w dzień nie da się nic ogladać, wieczorem jest lepiej ale i tak przez ta szybę obraz mydło na cyfrowej TV Vectra

Kupuj LCD, moze nawet LEDa , i oby bez szyby ( chyba że teraz wszystkie mają szybę ) z LCD to Samsung to np seria 7, sasiad ma i święci pięknie z N-ką, no i serwis na miejscu w każdym mieście. Ew coś z SONY, jeśli masz mniej kasy to LG, dobry stosunek ceny do jakości
Nie słuchaj tego. Kupiłem plazmę PS50B650 Samsunga. Obraz z lcd przy sygnale SD, który jeszcze będzie długo dominował jest nie do przyjęcia. Na tym telewizorze przy dobrym sygnale SD z cyfrowej kablówki obraz jest znakomity. Spokojnie do oglądania z odległości 2.2-2,5 metra. Telewizor wcale się specjalnie nie grzeje (letnie powietrze na wylotach) Oceniam że wytwarza nie więcej ciepła niż poprzedni 29 cali CRT. Jak komuś bardzo zależy na oszczędności kilku, kilkunastu złotych to niech nie używa telewizora.

Jeśli kupować TV to tylko plazmę. I to nie FullHD, a zwykłe HD Ready - chyba że będziesz siedział max 2m od ekranu lub masz sokoli wzrok. LCD generalnie nadają się tylko do sygnału z BR/HD DVD, a z sygnałem SD po prostu sobie nie radzą. Plazma jest tu nie do pobicia. Pozostaje aspekt czerni, której to LCD nie potrafią siłą rzeczy reprodukować na właściwym poziomie. A jeśli już próbują potrafić to ceny takich TV (np. marki SONY) oscylują w granicach ~10 tys. PLN. Sensowna plazma np. Panasonic TX-P 50X10Y HD jest do kupienia za ok. 3300 PLN. Gdy jesteś estetą to kup KURO za jakieś 6000-7000 PLN. Jedno jest pewne - nie kupuj LCD. I nie przejmuj się argumentem prądożerności plazm - w/w panas pobiera podczas pracy 284W, a taki w całości 46 calowy Sony KDL-46X4500 - 270 W. Więc kto kogo oszukuje? Dodając różnicę w cenie działającą na korzyść plazm nie bardzo rozumiem dlaczego ktokolwiek wybiera LCD.
Pzdr.,
M.*

*- użytkownik dwóch plazm 42 i 50", każda HD Ready.

Jeśli kupować TV to tylko plazmę. I to nie FullHD, a zwykłe HD Ready - chyba że będziesz siedział max 2m od ekranu lub masz sokoli wzrok. LCD generalnie nadają się tylko do sygnału z BR/HD DVD, a z sygnałem SD po prostu sobie nie radzą. Plazma jest tu nie do pobicia. Pozostaje aspekt czerni, której to LCD nie potrafią siłą rzeczy reprodukować na właściwym poziomie. A jeśli już próbują potrafić to ceny takich TV (np. marki SONY) oscylują w granicach ~10 tys. PLN. Sensowna plazma np. Panasonic TX-P 50X10Y HD jest do kupienia za ok. 3300 PLN. Gdy jesteś estetą to kup KURO za jakieś 6000-7000 PLN. Jedno jest pewne - nie kupuj LCD. I nie przejmuj się argumentem prądożerności plazm - w/w panas pobiera podczas pracy 284W, a taki w całości 46 calowy Sony KDL-46X4500 - 270 W. Więc kto kogo oszukuje? Dodając różnicę w cenie działającą na korzyść plazm nie bardzo rozumiem dlaczego ktokolwiek wybiera LCD.
Pzdr.,
M.*

*- użytkownik dwóch plazm 42 i 50", każda HD Ready.

raczej telewizor Full HD kupuje się właśnie do obrazu HD, a kolega ma N-kę więc szuka czegos pod a nie pod SD

Ja mam LCD Toshiba 42 Full, teraz drugi raz biorę N-kę w nowej promocji i nie narzekam ani na duszki na ekranie ani na prądożerność, ale każdy chwali swoje. Teraz najchętniej kupiłbym Leda

Jeśli kupować TV to tylko plazmę. I to nie FullHD, a zwykłe HD Ready - chyba że będziesz siedział max 2m od ekranu lub masz sokoli wzrok. LCD generalnie nadają się tylko do sygnału z BR/HD DVD, a z sygnałem SD po prostu sobie nie radzą. Plazma jest tu nie do pobicia. Pozostaje aspekt czerni, której to LCD nie potrafią siłą rzeczy reprodukować na właściwym poziomie. A jeśli już próbują potrafić to ceny takich TV (np. marki SONY) oscylują w granicach ~10 tys. PLN. Sensowna plazma np. Panasonic TX-P 50X10Y HD jest do kupienia za ok. 3300 PLN. Gdy jesteś estetą to kup KURO za jakieś 6000-7000 PLN. Jedno jest pewne - nie kupuj LCD. I nie przejmuj się argumentem prądożerności plazm - w/w panas pobiera podczas pracy 284W, a taki w całości 46 calowy Sony KDL-46X4500 - 270 W. Więc kto kogo oszukuje? Dodając różnicę w cenie działającą na korzyść plazm nie bardzo rozumiem dlaczego ktokolwiek wybiera LCD.
Pzdr.,
M.*

*- użytkownik dwóch plazm 42 i 50", każda HD Ready.

Kurcze, ja też jestem zwolennikiem plazm w dużych przekątnych, ale z pewnymi sloganami, rodem z 2007 roku, trudno się na dziś zgodzić. Telewizory LCD poszły sporo do przodu od tego czasu. Dziś dobry telewizor LCD "łyka" SD bez problemu. To akurat nie jest dziś problemem, a naprawdę dobre modele potrafią pod tym względem więcej niż niektóre plazmy, szczególnie plazmy Full HD, które akurat sygnału SD cudownie nie prezentują.

Jeśli chodzi o pobór energii, to też nie do końca tak jak piszesz. Przeciętne wartości prezentują się następująco:

Plazma HD Ready, około 230W.
Plazma Full HD, 290W.
LCD Full HD 130W.

Parametry podane przy założeniu przekątnych 42 cale i po kalibracji, wartości uśrednione.

Więc jeśli już coś pisać, to nie ściągając dane z powietrza, albo korzystając z utartych wieści gminnych, z przed dwóch lat, a opierając się na aktualnych i konkretnych danych.

A jeśli już dokonywać rzeczywistego porównania za i przeciw, to prędzej zwróciłbym uwagę na gorsze odwzorowanie barw, a w szczególności gradację ciemnych odcieni, w matrycach LCD. Na tym polu plazmy zachowują się nadal sporo lepiej. No i oczywiście standardowy problem z kątami patrzenia w LCD. Na tym polu wiele się nie zmieniło.

Ale na pewno nie kwestia odtwarzania SD, bo w tym zakresie poprawa w elektronice LCDków jest znaczna. Podobnie układy kompensacji ruchu, też sporo poszły do przodu w LCD. W plazmach praktycznie wcale, nad czym boleję zresztą, bo sam chętnie bym kupił plazmę z dobrym układem kompensacji ruchu, ale na tym polu kicha na całego.

kolego, jeśli budżet to dla Ciebie nie problem to proponuję:

z LCD - Sony 52Z5500
z plazm - Pioneer LX5090H (lub bez H)

pozdr.