Katalog znalezionych fraz
Amoi Advent V LD47VM6E czy Xoro
Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Witam
Jestem zainteresowany kupnem LCD ale nie wiem co wybrać.
Amoi Advent V LD47VM6E ma dużo bajerów ale co z obrazem, a może Xoro albo jeszcze coś innego.
Proszę o pomoc.
Scubi
Witam.
Za dużo Ci nie pomogę , mogę jedynie napisać , że widziałem u znajomego Xoro 47" i zwykły obraz SD
był ... niesamowity ! Bardzo ładnie sobie z nim radzi. Szybka transmisja piłkarska nie wykazywała najmniejszego
smużenia - obraz bardzo dobry . Z Toshiby HD to już poezja . Wg. mnie za te pieniądze to bardzo WARTO !!!
Na Allegro widzialem już za 6 999 pln.
Pzdr.
Witam
Jestem zainteresowany kupnem LCD ale nie wiem co wybrać.
Amoi Advent V LD47VM6E ma dużo bajerów ale co z obrazem, a może Xoro albo jeszcze coś innego.
Proszę o pomoc.
Scubi
Wszystko zalezy ile masz kasy na wydanie
bo jak masz wiecej na zbyciu to polecelbym Amoi'a a jeszcze lepiej Sharp'a 52 XD1E 
Na TV mogę przeznaczyć 10 000 zł.
Wydałem na Xoro 47" 8,5 tauzena i NIE ŻAŁUJĘ.
Teraz jest za 7 koła i moim zdaniem to świetna oferta, pod warunkiem, że interesuje Cię dobry obraz, a nie chwalenie się przed znajomymi, bo do tego Xoro to się nadaje znacznie mniej niż np. Sharp (teraz już też poniżej 10000).
Powiem tak: większość dziwnych opinii krążących po tym forum na temat Xoro to bzdura. Z tych narzekań prawdą jest totalnie badziewiański pilot (działa dobrze, tylko wygląda jak z lat '80-tych). Nie podłączałem sygnału 1080p (nie mam skąd). Na pozostałych sygnałach (1080i przez HDMI i tuner TV) jest naprawdę dobrze. Świetna odpowiedź kolorów (kolory bardzo naturalne, bliskie rzeczywistości - jeżeli wolisz cukierkowy technicolor to polecam raczej Sharpa lub jakąś plazmę), ŻADNEGO smużenia (tej kwestii po prostu nie ma!), czerń na poziomie dobrej konkurencji (ale uwaga: potrzeć na ekran prosto lub lekko z dołu - dopiero jak powiesiłem ekran na ścianie (przedtem stał na podłodze) obraz nabrał dobrej czerni). W porównaniu z Sharpem Xoro jest bardzo płaskie (przez to świetnie prezentuje się na ścianie na płaskim wieszaku). Brak zaawansowanej regulacji kolorów, ale z drugiej strony ustawienia fabryczne są takie, że mi nigdy tej regulacji nie brakowało. I najlepsze: biel: biel jest biała, nie zielona, niebieska, fioletowa, czy różowa, ale po prostu biała - nawet teraz po kilku miesiącach robi to na mnie wrażenie. Jakbyś chciał wiedzieć coś więcej daj znać.
A Amoia nie znam, więc to nie byo porównanie.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl erfly06132.opx.pl
Witam
Jestem zainteresowany kupnem LCD ale nie wiem co wybrać.
Amoi Advent V LD47VM6E ma dużo bajerów ale co z obrazem, a może Xoro albo jeszcze coś innego.
Proszę o pomoc.
Scubi
Witam.
Za dużo Ci nie pomogę , mogę jedynie napisać , że widziałem u znajomego Xoro 47" i zwykły obraz SD
był ... niesamowity ! Bardzo ładnie sobie z nim radzi. Szybka transmisja piłkarska nie wykazywała najmniejszego
smużenia - obraz bardzo dobry . Z Toshiby HD to już poezja . Wg. mnie za te pieniądze to bardzo WARTO !!!
Na Allegro widzialem już za 6 999 pln.
Pzdr.
Witam
Jestem zainteresowany kupnem LCD ale nie wiem co wybrać.
Amoi Advent V LD47VM6E ma dużo bajerów ale co z obrazem, a może Xoro albo jeszcze coś innego.
Proszę o pomoc.
Scubi
Wszystko zalezy ile masz kasy na wydanie
bo jak masz wiecej na zbyciu to polecelbym Amoi'a a jeszcze lepiej Sharp'a 52 XD1E Na TV mogę przeznaczyć 10 000 zł.
Wydałem na Xoro 47" 8,5 tauzena i NIE ŻAŁUJĘ.
Teraz jest za 7 koła i moim zdaniem to świetna oferta, pod warunkiem, że interesuje Cię dobry obraz, a nie chwalenie się przed znajomymi, bo do tego Xoro to się nadaje znacznie mniej niż np. Sharp (teraz już też poniżej 10000).
Powiem tak: większość dziwnych opinii krążących po tym forum na temat Xoro to bzdura. Z tych narzekań prawdą jest totalnie badziewiański pilot (działa dobrze, tylko wygląda jak z lat '80-tych). Nie podłączałem sygnału 1080p (nie mam skąd). Na pozostałych sygnałach (1080i przez HDMI i tuner TV) jest naprawdę dobrze. Świetna odpowiedź kolorów (kolory bardzo naturalne, bliskie rzeczywistości - jeżeli wolisz cukierkowy technicolor to polecam raczej Sharpa lub jakąś plazmę), ŻADNEGO smużenia (tej kwestii po prostu nie ma!), czerń na poziomie dobrej konkurencji (ale uwaga: potrzeć na ekran prosto lub lekko z dołu - dopiero jak powiesiłem ekran na ścianie (przedtem stał na podłodze) obraz nabrał dobrej czerni). W porównaniu z Sharpem Xoro jest bardzo płaskie (przez to świetnie prezentuje się na ścianie na płaskim wieszaku). Brak zaawansowanej regulacji kolorów, ale z drugiej strony ustawienia fabryczne są takie, że mi nigdy tej regulacji nie brakowało. I najlepsze: biel: biel jest biała, nie zielona, niebieska, fioletowa, czy różowa, ale po prostu biała - nawet teraz po kilku miesiącach robi to na mnie wrażenie. Jakbyś chciał wiedzieć coś więcej daj znać.
A Amoia nie znam, więc to nie byo porównanie.